Blog literacki, portal erotyczny - seks i humor nie z tej ziemi
Alchemia i eliksir wiecznej mlodosci
(esej nie jest mojego autorstwa, jest kompilacja materialów, za które dziekuje M.S.)
Bogactwo, wieczne zycie i przemiana natury ludzkiej egzystencji - oto cele tych, którzy daza do zdobycia wiedzy alchemicznej".
Alchemia jest nauka tajemna i magiczna wywodzaca sie z Mezopotamii i starozytnego Egiptu. W papirusach egipskich i
manuskryptach greckich mozna odnalezc zdanie (przypisywane Tothowi): tego, czego oczekujesz, nie osiagniesz, jezeli cialom nie
odbierzesz ich stanu cielesnego i jezeli substancji bezcielesnych nie zdolasz przeksztalcic w ciala", które jest podstawa alchemii
sredniowiecznej.
Celem alchemii bylo poszukiwanie cudownej substancji czarnej pramaterii" zwanej równiez kamieniem filozoficznym, wielkim
eliksirem, kamieniem madrosci, czerwonym lwem, kamieniem Chrystusowym lub piata esencja, który mial sluzyc nastepujacym
celom:
1. Przedluzac do nieskonczonosci zycie.
2. Dac mlodosc - zamienic nawet zgrzybialego starca w tryskajacego zdrowiem mlodzienca.
3. Leczyc ze wszystkich chorób cudowna substancja zwana panaceum.
4. Dac moznosc komunikowania sie z duchami i rozkazywania im.
5. Przetwarzac kruszce na srebro i zloto.
Za ojca alchemii uwaza sie Hermesa Trismegistosa, czyli egipskiego Totha i od tego boga madrosci pochodzic ma slynna tablica
szmaragdowa". Teksty na niej wyryte zawarte byly wraz z komentarzami w róznych pismach hermetycznych (z których do dzis
niewiele zostalo). Zawarte w niej tezy stanowia podstawe nie tylko filozofii hermetycznej lecz takze jej zastosowania praktycznego; w
nich równiez nalezy szukac zródla niektórych idei astrologicznych. Bowiem ojcem jego jest slonce" - pierwiastek czynny, matka
ksiezyc" - pierwiastek bierny. Nosil go w swym zywocie wiatr" - zywiol astralny, a wykarmila go ziemia" - swiat planetarny, opasany
zodiakiem. To jest praprzyczyna (pater) wszelkich nastepstw (telesma) w calym swiecie zjawiskowym. Dzielo Demokryta o barwieniu
zlota, srebra i kamieni purpura" bylo najprawdopodobniej impulsem do podejmowania praktycznych prób alchemicznych, a w tablicy
szmaragdowej" znajdowano wskazówki do transmutacji metali.
Dlatego tak studiowano kabale i stare ksiegi, poniewaz usilowano w nich odnalezc te recepty.
Metody stosowane w alchemii, szczególnie w póznym sredniowieczu, odrodzeniu i potem laczyly sie scisle z mistyka chrzescijanska i
opieraly równiez na wierze w potezne wszystkowiedzace demony, którym mozna, moca magicznych zaklec, wydrzec sekrety natury.
Alchemicy podczas poszukiwania metody produkcji zlota dokonali wielu cennych odkryc takich jak: kwas siarkowy, kwas solny, woda
królewska, fosfor, materialy wybuchowe, azot, tlen porcelane oraz sposoby posrebrzania i pozlacania metali.
Eliksir mlodosci
Mysl o tym, ze smierc nastepuje na skutek tego, ze czlowiek nie jest w stanie jej zaradzic, gdyz nie wynalazl przeciwko niej srodka,
przesladuje czlowieka od zarania dziejów. Z tego tez powodu adepci wszelkich czasów zadawali pytanie: czy mozna dowolnie
przedluzyc ludzkie zycie, a w zwiazku z tym, czy mozna zachowac wieczna mlodosc?
Znane sa w historii przypadki, ze niektóre osoby posiadly zdolnosc zachowywania swojego wygladu przez dziesiatki lat, a co wiecej
byly widziane i opisywane niezaleznie przez wiele osób w róznych miejscach i w bardzo odleglym od siebie czasie - nawet na
przestrzeni zycia kilku pokolen. Do najslynniejszych nalezy hr. St. Germain i równoczesnie z nim zyjacy od XVIII wieku hr. Cagliostro.
St. Germain przez wiele lat pozostawal przystojnym czterdziestoletnim mezczyzna, w czasie, gdy wspólczesni mu umierali lub chylili
plecy, pod ciezarem zgrzybialej starosci. Cagliostro byl na tyle wspanialomyslny, ze wyjawil recepte, za pomoca której mozna dojsc do
wieku, w którym samemu czlowiekowi zycie sie znudzi - 5557 lat.
Recepta brzmi nastepujaco:
Nalezy z zaufanym przyjacielem udac sie na wies i tam z nikim sie nie widywac. Przez 32 dni zachowac bardzo scisla diete, zywic
wylacznie lekkim rosolem i jarzynami. Dnia 17 oraz 32 upuscic krew, po czym przyjac 6 kropel bialej mikstury (sklad jej byl tajemnica
Cagliostra). Dnia 33 pacjent musi polozyc sie do lózka i otrzymac pierwsze ziarenko pierwotnej substancji, stworzonej przez samego
Boga, utraconej przez grzech pierworodny, a odzyskanej dzieki zaslugom adeptów hermetycznych.
Polknawszy to ziarenko czlowiek traci dar slowa i przytomnosc na trzy godziny; wtedy nastepuja silne poty i wydzieliny wszelkiego
rodzaju.
Nastepnego dnia pacjent znów zazywa jedno ziarenko. Przykre objawy powtarzaja sie i w fazie nowego ataku - gubi zeby i wlosy, a
skóra schodzi z ciala.
Dnia 35 pacjent bierze ciepla kapiel, 36 zas polyka w kielichu mocnego wina trzecie i ostatnie ziarenko.
Popada po nim w sen gleboki, w czasie którego odrastaja zeby i wlosy.
Dnia 37 bierze kapiel z traw aromatycznych; 39 - otrzymuje 10 kropel specjalnego balsamu w dwóch lyzkach czerwonego wina, a dnia
40 - jest odmlodzony i odrodzony jakoby powtórnie przybyl na swiat.
Brzmi to jak szarlataneria, lecz eliksir mlodosci - ten cudowny srodek, którego jedna kropelka jest w stanie sprawic cuda i w która tak
goraco wierzono przez stulecia jednak istnieje.Nalezy go jednak zupelnie inaczej pojmowac niz mogloby sie wydawac na pierwszy rzut
oka.
Dla wiekszosci owa substancja zawsze kojarzyla sie z lekarstwem w podstawowym tego slowa znaczeniu - utozsamiano ja z
najrózniejszego rodzaju miksturami, proszkami, kroplami, w sklad których wchodzily niekiedy najbardziej nieprawdopodobne skladniki.
Dla wtajemniczonych sprawa przedstawia sie zupelnie inaczej - Cagliostro nie tylko nie byl szarlatanem, lecz mówil jak najjasniej, gdy
obwieszczal, ze dzieje sie odrodzenie za pomoca pierwotnej substancji, stworzonej przez Pana Boga". Pierwsza pramateria w
rozumieniu alchemików bylo swiatlo astralne", które Bóg jako pierwsze stworzyl, mówiac: niech sie stanie swiatlosc".
Tym powszechnym lekarstwem jest wiec swiatlo astralne (czyli po prostu Energia w ówczesnej terminologii) które jest w stanie
zamienic starca w mlodzienca i dowolnie przedluzyc zywot. Jest to srodek scisle psychiczny - wstepem do wszelkiego cudownego
uleczenia zawsze jest wola i wiara.
Najlepiej wyjasni to przyklad slynnej Ninon de Lenclos, to której w 1620 roku przybywa pewnego dnia jakis nieznajomy. Zdziwionej
oswiadcza, ze z polecenia sil wyzszych ma udzielic jej wszechpoteznego eliksiru mlodosci i zycia - pod jednym warunkiem, by swe
nazwisko podpisala na tabliczce. Ninon przeczuwa, ze to diabelski pakt, lecz nie ma sily oprzec sie pokusie wiecznej mlodosci. Stary,
otrzymawszy cyrograf, odchodzi, pozostawiajac tajemnicze butelki. I odtad lata plyna... a Ninon wciaz jest jednakowo sliczna. Ma lat
40 - wyglada na mlodziutka panienke, ma piecdziesiat - to samo; gdy szescdziesiat jej bije... cieszy sie powodzeniem jak nigdy; w 70
roku - ogladaja panne de Lenclos jak dziw, ale nie przestaja kochac, w 80 r. - dwóch amantów robi pieknej wietrznicy niestworzone
sceny zazdrosci.
Z czasem Ninon poczynaja szarpac wyrzuty sumienia: wszak sprzedala dusze diablu, gdy pojawi sie powtórnie, to przybedzie, by
wiecznie mloda powlec do piekla. Obawa zatruwa radosc. Az pewnego dnia istotnie zglasza sie on". Ninon blednie, drzy, lapie sie za
szkaplerz. Lecz czarny gosc nie ma wrogich zamiarów. Usmiecha sie tylko i mówi:
- Prosze sie nie obawiac. Nie jestem szatanem! Padla pani ofiara wielkiej mistyfikacji, która jednak spowodowala pomyslny skutek. Nie
ja bylem u pani po raz pierwszy, lecz, mój ojciec. Jesli mnie pani bierze za ojca - to z powodu rodzinnego podobienstwa i sposobu
ubrania. Ojciec zas mój nie byl czartem tylko lekarzem. Chcac wypróbowac sile dzialania wiary - zastosowal ten srodek.
- A co bylo w buteleczkach? - pyta Ninon.
- Czysta woda - brzmi odpowiedz - Ale uwierzyla pani, ze to tajemniczy eliksir... i wiara sprawila cud... pozostala wieczna mlodosc. Bo
jesli dzialac silnie na strone psychiczna chorego - odbije sie to na jego stronie fizycznej.
Taka byla tajemnica eliksiru wiecznie mlodej Ninon.
Po tej wizycie, niemal w pare dni, zamienila sie w staruszke...
WYCIĄG Z " PRAWDZIWEJ ALCHEMII RÓŻOKRZYŻOWCÓW "
1. Wszystko, czego można dokonać metodą prostą, nie trzeba dokonywać metodą złożoną.
Istnieje tylko jedna Prawda, której nie potrzeba dowodzić, gdyż jest ona sama przez się dowodem dla tych, którzy są w stanie ją
dostrzec. Po co posługwać się złożonością dla znalezienia tego co jest proste? Mędrcy mówią: Ignis et Azoth tibi Sufficiunt (Ogień i
Azot tobie wystarczą). Ciało jest już w waszym posiadaniu. Potrzeba wam tylko ognia i powietrza.
2. Żadna substancja nie może stać się doskonałą bez długich cierpień.
Wielki jest błąd tych, którzy wyobrażają sobie, że kamień filozoficzny może ulec stwardnieniu, zanim nie został rozpuszczony; czas
ich i praca są stracone.
3. Naturze trzeba dopomóc sztuką, ilekroć brak jej siły.
Sztuka może służyć naturze, lecz nie może jej zastąpić. Sztuka bez natury jest zawsze przeciw naturze. Natura bez sztuki nie
zawsze jest doskonała.
4. Natura doskonali się jedynie sama w sobie.
Natura drzewa nie może być zmieniona ani przez układ gałęzi, ani przez dodanie ozdób; uszlachetnia się ją tylko przez uprawę gleby,
na której ono rośnie lub przez szczepienie.
5. Natura posługuje się naturą, rozumie ją i zwycięża.
Nie masz innego poznania prócz poznania siebie samego. Wszelka istota realizować może jedynie własny swój byt, lecz nie może
realizować elementu, który jest całkowicie obcy.
6. Ten kto nie wie, co to ruch, nie zna natury.
Natura jest wytworem ruchu. Z chwilą, gdyby ustał wieczny ruch, przyroda cała przestałaby istnieć. Ten kto nie zna ruchów toczących
się w jego ciele, jest cudzoziemcem we własnym domu.
7. Wszystko, co powoduje skutek podobny do skutku wywołanego elementem złożonym, jest również złożone.
Jednostka jest większa niż wszystkie inne liczby, gdyż wytworzyła nieskończoną różnorodność wielkości matematycznych. Lecz
żadna zmiana nie jest możliwa bez obecności jednostki, która przenika wszystkie rzeczy i której władze tkwią w jej przejawach.
8. Nic nie może przejść z jednej skrajności w drugą, jak tylko przez środek.
Zwierzę nie może dojść do bytu niebiańskiego, nie przeszedłszy przez człowieczeństwo. Wszystko co jest przeciw naturze, musi stać
się naturalne, zanim jego natura nie stanie się duchową.
9. Metale nie mogą przeobrazić się w inne metale, zanim nie zostaną sprowadzone do stanu prima materia (materii pierwotnej).
Wola własna przeciwstawna woli boskiej musi być unicestwiona, aby wola boska mogła zawładnąć sercem. Winniśmy się wyzbyć
wszelkiego mędrkowania, stać się podobnymi do dzieci, aby słowo mądrości mogło rozbrzmiewać w naszym duchu.
10. Temu, co nie jest dojrzałe, powinno przyjść z pomocą to, co doszło do dojrzałości.
Tak rozpocznie się fermentacja. Prawo indukcji rządzi wszystkimi dziedzinami przyrody.
11. Przez prażenie ciało się nie umniejsza, lecz ilościowo powiększa.
Prawdziwa asceza polega na porzuceniu tego, czego nie potrzebuje się, gdy otrzymało się coś lepszego.
12. W alchemii nic nie owocuje, co przedtem nie obumarło.
Światło nie może świecić poprzez materię, o ile materia nie stała się dość subtelna, by dać przejść promieniom.
13. To, co zabija, wytwarza życie; to, co powoduje śmierć - sprowadza zmartwychwstanie; co niszczy - stwarza.
Z niczego nic nie powstaje. Stworzenie nowej formy jest uwarunkowane przetworzeniem poprzedniej.
14. Wszystko, co zawiera nasienie, może się rozrastać, lecz nie bez pomocy natury.
Tylko za pomocą ziarna owoc bogaty w ziarna dochodzi do życia.
15. Wszystko mnoży się i powiększa za pomocą pierwiastka męskiego i pierwiastka żeńskiego.
Materia nie wytwarza niczego, jeżeli nie jest przeniknięta siłą.Natura nie tworzy niczego, jeżeli nie jest nasycona duchem. Myśl
pozostaje bezpłodna, jeżeli nie popchnęła jej do czynu wola.
16. Własnością wszelkiego zarodka jest łączenie się ze wszystkim, co stanowi cząstkę jego królestwa.
Wszelki twór w przyrodzie jest przyciągany przez swą własną naturę, reprezentowaną w innych tworach.
Podobne barwy i dżwięki natury łączą się w akordy harmonijne; substancje odpowiadające sobie mogą się z sobą wiązać; zwięrzęta
tego samego gatunku stowarzyszają się z sobą, a potęgi duchowe jednoczą się z zarodnikami, z którymi są spowinowacone.
17. Macica czysta rodzi czyste owoce.
Misterium duszy objawia się jedynie w najbardziej wewnętrznym sanktuarium ducha.
18. Ogień i ciepło mogą być wytworzone tylko przez ruch.
Zastój - to śmierć. Kamień rzucony do wody tworzy biegnące po sobie koła odśrodkowe, wytworzone przez ruch. Dusza, która się nie
wzrusza, nie może wznosić się i kostnieje.
19. Początkiem i końcem każdej, a zarazem jedynej, metody jest prażenie.
Oto wielka tajemnica: to duch niebiański zstępujący ze Słońca, z Księżyca i z gwiazd, udoskonalony w obiekcie saturnicznym
przez ciągłe prażenie, aż do osiągnięcia stanu wysublimowanego i potęgi niezbędnej do przemiany metali niepospolitych w złoto.
Operacji tej dokonywa się przez ogień hermetyczny. Oddzielenie lotnego od gęstego winno być robione starannie ze stałym dopływem
wody; gdyż im substancje są bardziej ziemskie, tym bardziej trzeba je rozcieńczać i uruchamiać. Stosuj nadal tę metodę, aż odzielona
dusza zjednoczy się z ciałem.
20. Całe dzieło dokonuje się jedynie przy użyciu wody.
To ta sama woda, nad którą unosił się Duch Boży na początku, gdy ciemności pokrywały otchłań.
21. Wszelka rzecz winna wrócić do tego, co ją wytworzyło.
To, co jest ziemskie, pochodzi z ziemi; to co gwiezdne, wywodzi się z gwiazd; to co duchowe, pochodzi od Ducha i wraca do Boga.
22. Gdzie brak prawdziwych zasad, tam wyniki są niedoskonałe. Naśladownictwem nie sposób osiągnąć czystych wyników. I miłość
czysto imaginacyjna, i mądrość jako siła czystej wyobrażni wiodą jedynie do królestwa złudzeń.
23. Sztuka zaczyna się tam, gdzie natura przestaje działać. Sztuka spełnia przy pomocy natury to, czego natura nie jest w stanie
dokonać bez pomocy sztuki.
24. Sztuki hermetycznej nie sposób zdobyć wielką różnorodnością metod. Kamień filozoficzny jest tylko jeden.
Istnieje tylko jedna prawda wieczna, niewzruszalna. Może się ona ujawniać pod wieloma różnymi aspektami, lecz w tym
wypadku, to nie prawda się zmienia, lecz to my zmieniamy nasz sposób pojmowania.
25. Substancja służąca do przygotowania arcanum winna być czysta, niezniszczalna i nie podlegająca spaleniu.
Powinna być wolna od pospolitych pierwiastków materialnych, niedostępna zwątpieniu i odporna na próbę ognia namiętności.
26. Nie szukaj ziarna kamienia filozoficznego w elementach. Tylko w samym środku owocu można znależć zarodek.
27. Substancja kamienia filozoficznego ma charakter merkurialny. Mędrzec szuka jej w rtęci; głupiec usiłuje stworzyć ją w próżni
swego własnego mózgu.
28. Ziarno metali znajduje się w metalach, a metale powstają z siebie samych. Metale wzrastają bardzo powoli, ale można ich wzrost
przyspieszyć, dołączjąc doń cierpliwość.
29. Używaj tylko metali doskonałych.
Rtęć niedoskonała, jaką znajdujemy zwykle w niektórych okolicach w Europie, jest całkowicie niezdatna do tego zadania. Mądrość
bowiem tego świata jest głupstwem u Boga.
30. To, co jest grube i gęste, winno stać się subtelne i cienkie przez prażenie.
Jest to zabieg żmudny i ma przebieg powolny, lecz jest potrzebny, by wyrwać zło z korzeniami; krwawi ono serce i dręczy torturowaną
naturę.
31. Zasada tej sztuki polega na sprowadzeniu Corpora (ciał) do Argentum Vivum (żywego srebra).
Jest to Solutio Sulphuris Sapientium in Mercurio (rozpuszczenie siarki mądrości w merkuriuszu). Wiedza pozbawiona życia jest wiedzą
martwą; inteligencja pozbawiona duchowości jest jedynie światłem fałszywym i zapożyczonym.
32. W roztworze rozpuszczalny i rozpuszczający powinny pozostawać razem.
Ogień i woda winny móc się połączyć. Inteligencja i miłość powinny być na zawsze zjednoczone.
33. Jeżeli nasienie nie jest poddane działaniu ciepła i wilgoci, to staje się bezużyteczne.
Zimno mrozi serce, a oschłość je zatwardza, ale ogień miłości bożej je rozpiera; a woda inteligencji rozpuszcza osad.
34. Ziemia nie rodzi żadnego owocu bez stałej wilgoci.
Żadne objawienie nie dokonuje się w ciemności, a tylko przy pomocy światła.
35. Zwilżanie zachodzi dzięki wodzie, z którą ono ma duże powinowactwo.
Ciało samo jest wytworem myśli i z tego powodu pozostaje w najbliższym pokrewieństwie z inteligencją.
36. Wszystko co suche z natury rzeczy przyciąga wilgoć, której potrzebuje, by zdobyć pełnię swej jakości.
Jedność, od której pochodzą wszystkie rzeczy, jest doskonała i dlatego mają one w sobie dążność do doskonałości i możliwość jej
osiągnięcia.
37. Nasienie jest bez pożytku i bezsilne, dopóki nie znajdzie się w stosownej macicy.
Dusza nie może się rozwijać i piąć w górę bez stosownego ciała, ponieważ właśnie ciało fizyczne dostarcza materii potrzebnej do jej
rozwoju.
38. Aktywne ciepło wytwarza czarny kolor w tym co wilgotne, a we wszystkim co suche wytwarza barwę białą; zaś we wszystkim co
białe - barwę żółtą.
Najpierw nadchodzi umartwienie, następnie rozżarzenie, a potem złociste lśnienie, spowodowane światłem świętego ognia, który
oświeca duszę oczyszczoną.
39. Ogień winien być umiarkowany, stały, słaby, równy, wilgotny, ciepły, biały, lekki, wszystko ogarniający, zwarty, przenikliwy, żywy,
niewyczerpany i przez naturę jedynie stosowany.
To ogień zstępuje z nieba, by błogosławić całej ludzkości.
40. Wszystkie zabiegi winny być wykonywane w jednym i tym samym naczyniu, bez zdejmowania go z ognia.
Substancja użyta do wytworzenia kamienia filozoficznego powinna być zgromadzona w jednym miejscu, a nie rozproszona w kilku
miejscach. Gdy złoto straciło swój blask, trudną jest rzeczą mu go przywrócić.
41. Naczynie powinno być dobrze zamknięte, tak by z niego woda nie wyciekła; powinno być szczelnie zapieczętowane,bo gdyby duch
znalazł szczelinę, skąd by się ulotnił, siła byłaby stracona;poza tym winno być dobrze zamknięte, aby nic obcego i nieczystego nie
mogło się dostać do środka i zmieszać z jego zawartością.
Przy drzwiach laboratorium winna stale stać straż uzbrojona w płomienne miecze, by wszystkich przechodniów skontrolować i odesłać
z powrotem tych, którzy są niegodni przyjęcia.
42. Nie otwierajcie naczynia, zanim nie zostanie zakończone zwilżanie.
Jeżeli naczynie zostanie przedwcześnie otwarte, większa część pary jest stracona.
43. Im kamień jest lepiej ożywiony, tym bardziej wzrośnie wola. Mądrość boża jest niewyczerpana; ogranicza ją tylko zdolność
percepcji formy.
" Jestem smokiem przesyconym trucizną, ktora jest wszędzie i którego można łatwo pozyskać.
To, na czym spoczywam, i co na mnie spoczywa, pojmie we mnie ten, kto podejmie badania
zgodne z regułami Sztuki. Moja woda i ogień niszczą i łączą; z mego ciała wyciągniesz
zielonego i czerwonego lwa. Ale jeśli nie znasz mnie dokładnie, moim ogniem zniszczysz
swoje pięć zmysłów. Z moich nozdrzy wychodzi chmura trucizny, która przyniosła śmierć
bardzo wielu. Dlatego powinieneś za pomocą Sztuki oddzielić to, co grubsze, od tego, co subtelne,
jeśli nie chcesz popaść w największe ubóstwo. Darowuję ci moce męskości i kobiecości, a nawet
siły nieba i ziemi. Odważnie i wspaniałomyślnie trzeba obchodzić się z misteriami mojej Sztuki, jeśli
chcesz mnie przezwyciężyć siłą ognia; przy tym już bardzo wielu poniosło straty w majątku i pracy.
Ja jestem jajem natury, które znane jest tylko mędrcom; oni to, pobożnie i skromnie, wydobywają
ze mnie mikrokosmos, który przez Boga Najwyższego przygotowywany jest ludziom, ale dany jest
tylko najbardziej nielicznym, podczas gdy większość daremnie za nim tęskni: niech [ czerpiąc ] z mego
skarbu czynią dobro ubogim, a dusza ich nie przywiązuje się do przemijającego złota. Filozofowie
nazywają mnie Merkuriuszem ; moim małżonkiem jest ( filozoficzne ) złoto ; jam jest starym smokiem
obecnym wszędzie na okręgu ziemi, ojcem i matką, młodzieńcem i starcem, bardzo mocnym i słabym,
śmiercią i przywróceniem do dawnego stanu, widzialnym i niewidzialnym, twardym i miękkim ; zstępuję
w głąb Ziemi i wstępuję ku niebu, jestem najwyższym i najniższym, najlżejszym i najcięższym : często
ład natury ulega we mnie wypaczeniu, jeśli chodzi o barwę, liczbę, wagę i miarę ; zawieram w sobie
światło natury ( naturale lumen ) ; jestem ciemny i jasny, wyłaniam się z nieba i Ziemi ; jestem znany,
a jednak całkowicie nie istnieję ; wszystkie barwy błyszczą we mnie i dzięki słonecznym promieniom
błyszczą wszystkie metale. Jestem słonecznym rubinem, najszlachetniejszą przemienioną Ziemią,
dzięki której możesz przemienić miedź, żelazo, cynę i ołów w złoto."
C.G.Jung "
" Emocja to energia wprawiona w ruch, a gdy wprawisz energie w ruch, powstanie efekt. Jesli wprawisz w
ruch dostateczna ilosc energii, stworzysz materie. Materia to zbita energia. Jesli w odpowiedni sposob i wystarczajaco dlugo poddasz
energie obrobce, otrzymasz materie. Prawo to zna kazdy Mistrz. Na tym
polega alchemia wszechswiata, sekret calego zycia ".