Blog literacki, portal erotyczny - seks i humor nie z tej ziemi


Podczas zbiorki kompanii kapral mowi do zolnierzy:
-Ci,co znaja sie na muzyce - wystap!
Z szeregu wystepuje czterech.
-Pojdziecie do kapitana.Trzeba mu wniesc pianino na osme pietro.

-Z czego sklada sie lyzka?
-Z drazka prowadzacego i komory zupnej!

Z pamietnika zolnierza:
-Poniedzialek.Idziemy na cwiczenia.Spotkalismy dziewczyne,to ja w
krzaki! To byl dobry dzien...
-Wtorek.Idziemy na cwiczenia.Spotkalismy chlopaka,to go w krzaki! To
byl dobry dzien...
-Sroda.Dostalem przepustke,ide na piwo.Spotkali mnie zolnierze idacy
na cwiczenia.To byl zly dzien...

General wizytuje dywizje Czerwonych Beretow.Przechadza sie przed
najlepszym batalionem,wymachujac szpicruta.Widzac u jednego z
zolnierzy niedopiety guzik,uderza go w brzuch i pyta:
-Bolalo?
-Nie
-Dlaczego?
-Bo jestem komandosem!
Zadowolony z odpowiedzi general daje zolnierzowi tydzien urlopu.Idac
dalej zauwaza zolnierza z rozwiazanym butem.Uderza go w brzuch i pyta:
-Bolalo?
-Nie
-Dlaczego?
-Bo jestem komandosem
-Dac mu odznake wzorowego zolnierza! - rozkazuje general.
Dochodzac do konca szeregu general spostrzega w rozporku zolnierza
wystajacego chu.a.Uderza w niego szpicruta i pyta:
-Bolalo?
-Nie
-Dlaczego?
-Bo to nie moj,tylko kolegi z drugiego szeregu!

-Kowalski! Powiedzcie,co bedzie,jesli kula odstrzeli wam ucho?
-Bede gorzej slyszal,obywatelu sierzancie!
-Dobrze.A co bedzie,jesli kula odstrzeli wam drugie ucho?
-Nie bede nic widzial,bo mi helm na oczy spadnie!

Sierzant uczy zolnierzy mlodego rocznika topografii:
-Rozrozniamy cztery czesci swiata:wschod,zachod,polnoz i poludnie.
-To nie czesci a strony! - protestuje jeden z zolnierzy
-Glupstwa gadacie! Strony sa w gitarze!

Kapral szkoli szeregowcow:
-Woda wrze w temperaturze 90 stopni.
-A nas uczono w szkole,ze woda wrze w temperaturze 100 stopni!
-Niemozliwe! - mowi kapral sprzwdzajac cos w swoim notesie.
-Tak,macie racje.Woda wrze w temperaturze 100 stopni,a 90 stopni to
kat prosty1!

-W wojsku niemozliwe sa tylko diwe rzeczy!
-Okopac sie w wodzie i przewrocic helm na lewa strone!

Moj ociec sa zawodowym oficerem (majorem) i opowiadali co nastepuje:
Gdy byl jeszcze mlody, widzial nastepujaca scenke:
Jeden zolniez tylem wjezdza jakas machina wojenna do garazu. Jakis mlody
wojak mu w tym pomaga informujac ile moze jeszcze cofnac:
- Ciofaj, ciofaj... ciofaj... juz nie ciofaj - juzes pierdolnal.

Wbrew temu co sadzi wiekszosc osob czytajacych moje listy, jestem
bardzo rozdadnym czlowiekiem (niezly kawal nie ?)

Hrabia czyta gazete.
H:Janie,czy tramwaje jezdza po dachach?
J:No nie panie hrabio,tramwaje jezdza po szynach na ziemi.
H:No to dlaczego tutaj napisali,ze tramwaj zabil kominiarza?

H:Janie,w nocy mialem przypadkowy wytrysk nasienia!
J:Juz zmieniam przescieradlo...
H:Baldachim,idioto!!

Rankiem,po hucznej zabawie:
H:Janie,czy w naszym samochodzie drzwi otwieraja sie do gory i na dol?
J:No nie,panie hrabio,drzwi otwieraja sie w prawo i w lewo.
H:Cholera,przywiezli mnie w bagazniku...

Hrabia wraca wczesniej z polowania.Jan staje na drodze do sypialni:
J:Panie hrabio,nie wolno! Pani hrabina przyjmuje kochanka.
H:Szabli!!
Porwal szable ze sciany i wbiegl do sypialni.Slychac okrzyk.Po chwili
hrabia sie wychyla:
H:Janie,dla pana wacik,a dla pani korkociag.

Kanibale zlapali 3 bialych turystow: ruskiego, amerykanina i Polaka.
Odbywa sie rada plemienna, z ktorego co zrobia (tj. w jaki sposob go
skonsumuja)
1. rusek - najglosniej protestowal, ze on jako obywatel CCCP itd... wiec
dlugo nie myslac przeznaczyli go na zupe.
2. amerykaniec:
- Jestem obywatelem USA, musze porozumiec sie z konsulatem!
- Upiec go !
3. Polak:
- ... /to jest dluga milczaca cisza/
- A ty skad jestes - zapytal sie wodz.
- Z po - po - z Polski.
- Polska! Tam studiuje moj syn! Badz moim gosciem bracie.
Co bedziesz jadl zupe czy mieso?

Dwoch policjantow stoi na ulicy z przepieknym, olbrzymim
owczarkiem niemieckim. Przechodza obok nich dwie baby. Po pewnym
czasie odzywa sie jeden z policjantow:
- Ty sluchaj wiedziales, ze nam pies ma dwa chu.e ?
- Jak to, skad to wytrzasnales ?
- Jedna z tych bab powiedziala do drugiej: < z dwoma chu.ami?>>

Policjant wybral sie na dalekomorska wycieczke statkiem, ale na
jego nieszczescie statek sie rozbil. Policjantowi udalo sie
zlapac kawalka deski i tak dryfuje, ale w pewnym momencie
zauwaza, ze plywa naokolo niego rekin, ktory to zatacz coraz to
mniejsze kregi wokol niego. W pewnym momencie wyciaga scyzoryk z
kieszeni. Na to rekin:
- Eej, panie wladzo, rybe nozem !?

1. RECE
W NOC POSLUBNA PAN MLODY NIE SPRAWDZIL SIE JAKO MEZCZYZNA .PANI STARA SIE
JAK MOZE ,WRESZCIE ZNIECHECONA STWIERDZA:
-WIESZ,JUZ NIE MOGE .RECE MNIE BOLA .
-JAK SIE MA CHORE RECE ,TO SIE NIE WYCHODZI ZA MAZ!
2. SLABOSC
W AUTOBUSIE NAPRZECIWKO STARSZEGO MEZCZYZNY SIEDZI MLODA DZIEWCZYNA W MINI
SUKIENCE I BEZ POWODZENIA USILUJE ZAKRYC KOLANA.STARSZY PAN PATRZY NA TE PROBY
I WRESZCIE USPOKAJA DZIEWCZYNE:
-JESLI O MNIE CHODZI TO PROSZE SIE NIE PRZEJMOWAC.MOJA JEDYNA SLABOSCIA JEST
FILATELISTYKA.
3. DZIEWICA
GINEOLOG BADA 50-LETNIA KOBIETE .W PEWNYM MOMENCIE ZDZIWIONY STWIERDZA:
-MOWI PANI ,ZE MIALA TRZECH MEZOW,A JEST PANI JESZCZE DZIEWICA...
-BO,PANIE DOKTORZE ,PIERWSZY MAZ BYL IMPOTENTEM ,DRUGI-PEDALEM,A TRZECI
-DZIALACZEM PARTYJNYM...
-DWA PIERWSZE PRZYPADKI ROZUMIEM,ALE TRZECI...
-BO ON PIEPRZYL TYLKO DO UCHA!
4. PO WYCIECZCE
KOLO GOSPODYN WIEJSKICH ZORGANIZOWALO WYCIECZKE DO WARSZAWY.PO POWROCIE
KOBIETY POSZLY DO SPOWIEDZI .KAZDA PO KOLEI OPOWIADA O WYCIECZCE I KAZDA MOWI
,ZE ZDRADZILA MEZA.W PEWNYM MOMENCIE KSIADZ SIE ZDENERWOWAL ,WALNAL REKA W
KONFESJONAL I ZAWOLAL:
-CHOLERA JAK JEST DOBRA WYCIECZKA TO KSIEDZA NIE ZABIORA!
5. ROZROBA
LIS Z WILKIEM SPACERUJA PO LESIE I STRASZNIE SIE NUDZA.WRESZCIE WILK MOWI DO
LISA:
-PRZYDALOBY SIE KOMUS DOPIEPRZYC!
-DOBRA ALE KOMU?
-NA PRZYKLAD ZAJACOWI.
-ALE ZA CO ?
- POJDZIESZ DO NIEGO I POPROSISZ O PAPIEROSA,JAK CI DA Z FILTREM ,TO GO
ZBIJES Z ZA TO ,ZE CI DAL Z FILTREM ZAMIAST BEZ FILTRA,A JAK CI DA BEZ
FILTRA TO ZA TO ZE CI DAL BEZ FILTRA ZAMIAST Z ....
LIS ZADOWOLONY ZE ZARAZ BEDZIE ROZROBA I WCHODZI DO NORY ZAJACA:
-ZAJACKU POCZESTUJ MNIE PAPIEROSEM!
A NA TO ZAJACZEK :
-JAKI? Z FILTREM CZY BEZ?
6. WYBOR
W RESTAURACJI MOWI KOWALSKI DO ZONY:
-MUSISZ COS WYBRAC!
-WOLISZ POLEDWICE PO FRANCUSKU CZY NIE WYLACZONY W PRZYSZLYM TYGODNIU TELEFON?
7. ***
GOSC ZAMAWIA ZUREK,BIGOS I DWIE BULKI.
-PANIE STARSZY - KRZYCZY DO KELNERA - PRZECIEZ TE BULKI SA MOKRE!
-CO JA NA TO PORADZE .GDY CZLOWIEK NIESIE W JEDNEJ RECE TALERZ Z ZUPA,
W DRUGIEJ RECE TALERZ Z BIGOSEM ,A BULKI POD PACHAMI TO MA PRAWO SIE POCIC!
8. * * *
-KOCHANIE CZY NIE MOGLBYS OD CZASU DO CZASU OBSYPAC MNIE KWIATAMI?
-ALEZ OCZYWISCIE,JUZ LECE PO KAKTUSY!
9.MALY TOMEK MOWI WIECZORNY PACIERZ WLASNYMI SLOWAMI:
-PANIE JEZU ,DAJ MI ZDROWIE,ABYM MOGL JESC ZIMNE LODY TERAZ I ZAWSZE I NA WIEKI
WIEKOW ,AMEN!
10. DYREKTORA KOWALSKIEGO ZAPYTANO SIE ,DLACZEGO TRZYMA NA SWOIM BIURKU
AKWARIUM Z RYBKAMI ,NA CO ODPOWIEDZIAL :
-BO LUBIE PATRZEC NA COS ,CO ZA KAZDYM OTWORZENIEM GEBY NIE ZADA PODWYZKI.
11. PORADZILI BABCI ,ZEBY TRZYMALA JEZYK ZA ZEBAMI.
-NAJPIERW MI JE WSTAWCIE!
12. DWAJ WARIACI POSTANOWILI UCIEC ZE SZPITALA .
-SLUCHAJ TA DZIURA JEST ZA MALA!
-NIE MARTW SIE !JA PRZYSTAWIE LUPE A TY PRZECHODZ...
13. PO CEREMONII SLUBNEJ MLODA PARA OPUSZCZA KOSCIOL.W TEJ CHWILI ZACZYNA PADAC
ULEWNY DESZCZ.
-MASZ CI LOS .NASTEPNA PRZYJEMNOSC!
14.-MARTA NIGDY O NIKIM NIE MOWI ZLE.
-BO ONA MOWI TYLKO O SOBIE.
15. MADRE OSOBY MAJA ZAZWYCZAJ WATPLIWOSCI.TYLKO GLUPCY SA PEWNI SIEBIE.
- JESTES TEGO PEWNY?
-CALKOWICIE!
16. BABCIA DO DORASTAJACEJ WNUCZKI:
-DZISIEJSZE DZIEWCZETA NIE MAJA POJECIA,DO CZEGO SLUZY IGLA!
-JAK TO NIE MAMY POJECIA?DO ADAPTERA...
17. MLODA ZONA DO MEZA PRZY SNIADANIU:
-WIESZ ,KOCHANIE ,DZISIEJSZEJ NOCY SNILO MI SIE ...
MAZ WZDYCHA,WSTAJE OD STOLU I PYTA:
-ILE CI NA TO POTRZEBA?
18. PRZECHODZIEN ZACZEPIA INNEGO :
-PRZEPRASZAM PANA ,PANIE KOWALSKI MOZE MI PAN POWIE GDZIE JEST ULICA SANTOCKA?
-A SKAD PAN WIE ,ZE NAZYWAM SIE KOWALSKI ?
-ZGADLEM.
-TO PROSZE ZGADNAC,GDZIE JEST ULICA SANTOCKA.
19.
LEKARZ USPOKAJA MEZA CHOREJ PACJENTKI:
-Z TAKA NERWICA PANSKA ZONA MOZE ZYC DO STU LAT.
-A JA,PANIE DOKTORZE?
20.W ARMII ROSYJSKIEJ POSTANOWIONO WPROWADZIC ZMIANY:
-TERAZ BEDZIECIE -MOWI DOWODCA -ZMIENIAC CODZIENNIE KOSZULE.TAK JAK W ARMII
AMERYKANSKIEJ.
- NO TO TRZEBA BEDZIE USTALAC KTO Z KIM....
21. -MAMUSIU CZY DIABEL JEST MEZCZYZNA?
-NIE,JEST O WIELE GORSZY OD MEZCZYZNY.
-A WIEC JEST KOBIETA...
22. -JASIU,GDZIE TWOJ TATUS ?
-WYJECHAL W WAZNEJ SPRAWIE SLUZBOWEJ NA 6 MIESIECY,ALE JAK BEDZIE SIE
DOBRZE SPRAWOWAL ,TO WROCI WCZESNIEJ.
23. -KOCHANIE -MOWI ONA-POWIEDZ,NA JAKI NUMER POSTAWIC ,JESTEM PIERWSZY RAZ W
KASYNIE .
-CZY JA WIEM?..POSTAW NA NUMER ODPOWIADAJACY LICZBIE TWOICH LAT.
-PO KROTKIM WAHANIU GRAJACA STAWIA NA 25,WYCHODZI 35.KOBITKA MDLEJE.
24.
MLODY CZLOWIEK WCHODZI DO SKLEPU I PYTA :
-CZY SA WIDOKOWKI Z NAPISEM ~DLA JEDYNEJ~?
-SA!
-TO POPROSZE 12 SZTUK.
25. BRACIA
-DLACZEGO MIESIACAMI LAZISZ Z MOJA SIOSTRA !NIE MASZ TO SWOJEJ!
26. KLAMSTWO
ZONA DO MEZA :
-MOWIONO MI,ZE MNIE ZDRADZASZ.
-TO KLAMSTWO !
-Z WYSOKA BLONDYNKA.
-TO KLAMSTWO PODWOJNE!

Profesor przerywa wyklad i zwraca sie do studentow siedzacy w
ostatnim rzedzie:
-Kategorycznie zabraniam rozwiazywania krzyzowek podczas moich
wykladow!!
Na to ktos z sali:
-Czy na tle rebusow ma pan podobne kompleksy?

Do tramwaju wchodzi babcia i od wejscia rozblada sie gdzie by se siasc
podchodzi do jednego i chrzaka - tan nic, do drugiego, traeciego - i tez
nic. Wreszcie staje na srodku tramwaju i zaczyna glosno stukac laska w
podloge.
odzywa sie na to mlody czlowiek : - Jakby se babcia zalozyla taka gumke na
laske to by nie bylo slychac tych stukow...
A babcia na to : -A jakby se twoj stary zalozyl taka gumke na H..
to by bylo wolne miejsce!

Co to jest : Czarne, tluste i pod jajami ?
- PATELNIA!

"Chce umrzec spokojnie, we snie - tak jak moj dziadek, a nie wrzeszczac
z przerazenia tak jak jego pasazerowie."

Idzie sobie ulica dziwczyna z lodem. Podchodzi do niej chlopak:
- Nie chcialbym Cie urazic, ani nie chcialbym, zebys mnie zle
zrozumiala, ale chcialbym, zebys mi dala polizac.
- ... ???!!! - ale wyciaga w kierunku chlopaka reke z lodem.
- Wiedzialem, ze mnie zle zrozumiesz.

Wszedl facet na szczyt wierzy, a potem sie nawrocil.....

- Co obecnie mowi policjant, kiedy lapie zlodzieja na goracym
uczynku?
- Jestes aresztowany, paragraf dziesiaty, przykazanie siodme!

"Przeprowadzka"
-Cos ciezka ta szafa! A gdzie Jurek, przeciez mial nam pomagac wnosic
meble?
-Jurek jest w szafie , sprawdza wieszaki.

"Parasol"
-W taka piekna pogode wyszedles z parasolem?
-Jak pada deszcz, to parasol zabira moj ojciec!

przychodzi facet do apteki:
-poprosze 500 metrow plastra
-hmm. sadze ze wystarczy 100 metrow ... ja tez mam trabanta

Idac na uczelnie mijam na scianie pewnej kamienicy kilka napisow
spray'em, ktore zawsze wprawiaja mnie w dobry chomor ;-)
Pierwszy wyglada tak:
" Polska dla Polakow ! "
za jakis czas ktos dopisal:
" Ziemia dla Ziemian!"
a ostatnio pojawil sie:
" Ziemia dla Ziemniakow !"
to zauwazone przeze mnie graffiti:
Aby Polska w sile rosla
trza nam wodza a nie... osla

A ja widzialem kiedys w Polsce taki napis na murze:
OKO ZA OKO , ZAB ZA ZAB , TO DLACZEGO DUPA ZA PIENIADZE ???

Rozmawiaja dwaj ginekolodzy:
-Wiesz,wczoraj mialem pacjente,ktora miala lechtaczke jak cytryna.
-Taka zolta?
-Taka kwasna.

Po upojnej nocy ze slonica mrowek ledwo zywy kladzie sie pod drzewem.
Podchodzi do niego kolega.
-Cos taki wypompowany?
-Tak to jest, gdy chce sie dogodzic ukochanej : buzi, dupci, buzi,
dupci, a kilometry leca...

Po upojnej nocy ze slonica mrowek idzie spac. Rano wstaje i widzi ze
zameczyl nocnymi igraszkami ukochana. Wiec wsciekly wzial sie do
kopania grobu. I mruczy pod nosem:
-K...., jedna noc przyjemnosci i cale zycie kopania.


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qualintaka.pev.pl
  •