Blog literacki, portal erotyczny - seks i humor nie z tej ziemi
Kulinarne przygody z Erykiem
MENU:
Kulinarne przygody z Erykiem (11)
KUCHNIA I WIELKANOC (2)
Jak swietowano w dawnej Polsce, dowiedzmy sie z opisu wielkanocnego
przyjecia u ksiecia Sapiehy w Dereczynie. Dzialo sie to za krola
Wladyslawa IV, ktory panowal w latach 1632-1648:
'Stalo 4 przeogromnych dzikow, to jest ile czesci roku; kazdy dzik mial w
sobie wieprzowine, alias szynki, kielbasy, prosiatka. Kuchmistrz
najcudowniejsza pokazal sztuke w upieczeniu tych odyncow. Stalo tandem
12 jeleni, takze calkowicie upieczonych, ze zlocistymi rogami, ale do
admirowania nadziane byly rozmaita zwierzyna , alias zajacami,
cietrzewiami, dropami, pardwami. Te jelenie wyrazaly 12 miesiecy.
Naokolo byly ciasta sazniste, tyle ile tygodni w roku, to jest 52, cale cudne
placki, mazury, zmujdzkie pierogi, a wszystko wysadzane bakalia. Za tym
bylo 365 babek, to jest tyle ile dni w roku. Kazde bylo adornowane
inskrypcjami, floresami, ze niejeden tylko czytal, a nie jadl. Co zas tyczy
siê trunkow: byly 4 puchary, exemplum czterech por roku, napelnione
winem jeszcze po krolu Stefanie Batorym. Obok 12 konewek srebrnych z
winem po krolu Zygmuncie III Wazie, te konewki exeplum dwunastu
miesiecy. Obok 52 barylek takze srebrnych jako przyklad piecdziesieciu
dwoch tygodni i bylo w nich wino cypryjskie, hiszpanskie, wloskie. Dalej
zas 365 gasiorow z winem wegierskim jako tyle gasiorkow, ile dni w roku.
Dla czeladzi dworskiej przygotowane bylo 8700 kwart miodu, to jest ile
godzin w roku'.
PROSIE PIECZONE W CALOSCI I FASZEROWANE
Wspaniala ta kreacja dawniej ozdabiala wiekszosc polskich stolow
wielkanocnych, dzis natomiast nalezy do bardzo kosztownych, coraz
rzadziej spotykanych staropolskich specjalow. Skoro jednak 'swiecone' jest
szczegolnie uroczyste, na przyklad stanowiace rownoczesnie przyjecie
slubne , warto moze zastanowic sie, czy nie podac pieczonego prosiecia.
Tak czy owak sama lektura przepisu to tez przyjemnosc, choc nieco ...
nostalgiczna.
Najsmaczniejsze sa prosieta 5-6 tygodniowe. Po ogoleniu prosiecia zalac
go na godzine bardzo zimna woda i dopiero wtedy wypatroszyc,
odkladajac plucka, watrobke i serce. Nastepnie umyc w zimnej wodzie,
osuszyc czysta lniana sciereczka i na godzine przed pieczeniem nasolic. Po
tym czasie nadziac farszem, ulozyc na duzej brytwance grzbietem do gory i
piec prosie w dobrze nagranym piekarniku. W czasie pieczenia czesto
smaruje sie prosie na przemian: piorkiem maczanym w piwie i w
roztopionym masle. Zabieg ten sprawi, iz prosie pieknie i rownomiernie sie
zrumieni na brunatnopomaranczowy kolor, a skorka jego stanie sie
apetycznie krucha.
FARSZ DO PROSIECIA
Watrobke i plucka prosiecia udusic w 3 dag masla, dolewajac nieco
wody, po czym wraz z 3 bulkami namoczonymi w mleku, zemlec na
maszynce. 8 dag masla utrzec na 'piane', dodajac w czasie ucierania 4
surowe zoltka; dodac zmielone mieso z bulka, posolic do smaku, wsypac
lyzeczke cukru, przyprawic skapo pieprzem i szczypta galki
muszkatulowej. Dobrze wymieszac, dodac 15 dag obranych i pokrajanych
na cieniutkie paseczki migdalow. Delikatnie polaczyc z bardzo sztywna
piana ubita z 4 bialek i niezwlocznie nadziac prosie.
Upieczone, zimne prosie, po ulozeniu na polmisku, ubieramy dookola
zielonym jarmuzem, zas do pyszczka wkladamy mu albo barwna pisanke,
albo kawalek obranego chrzanu, pieczone jablko lub intensywnie zolta
cytryne. Obok stawiamy sosjerke z 'sosem tatarskim'.
Smacznego zyczy Wasz Eryk!
Literatura: M. Lemnis, H. Vitry, W staropolskiej kuchni, Wyd.
Interpress
MENU:
Redakcja Peryt Press