Blog literacki, portal erotyczny - seks i humor nie z tej ziemi
MATCE...
Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz.
Byłem wtedy mały jak muszelka,
a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne..
Matkę w ręce ucałuj i włosy,
potem śniegu po policzkach rozsyp,
żeby błyskał się i żeby chrzęścił.
Potem wszystkie światła, co migocą,
do walizki zamknij. Otwórz nocą,
jeśli w drodze spotka cię nieszczęście.
K.J. Gałczyński