Blog literacki, portal erotyczny - seks i humor nie z tej ziemi
Fotografia tłumu
Na fotografii tłumu
Moja głowa siódma z kraja,
A może czwarta na lewno
Albo dwudziesta od dołu;
Moja głowa nie wiem która,
Już nie jedna, nie jedyna,
Już podobna do podobnych,
Ni to kobieca, ni męska;
Znaki, które mi daje,
To znaki szczególne żadne;
Może widzi ją Duch czasu
Ale się jej nie przygląda;
Moja głowa statystyczna,
Co spożywa stal i kable
Najspokojniej, najglobalniej;
Bez wstydu, że jakakolwiek,
Bez rozpaczy, że wymienna;
Jakbym wcale jej nie miała
P swojemu i z osobna;
Jakby cmentarz odkopano
Pełen bezimennych czaszek
O niezłej zachowalności
Pomimo umieralności;
Jakby ona już tam była,
Moja głowa wszelka, cudza;
Gdzie, jeżeli cos wspomina,
To chyba przyszłość głęboka.