Blog literacki, portal erotyczny - seks i humor nie z tej ziemi
H I P N O Z A - podręcznik dla początkujących.
Od Krowy dla X-Klubu
Dariusz Marazek
H I P N O Z A
podręcznik dla początkujących.
WROCŁAW 1997
Copyright Š Dariusz Marazek
SPIS TREŚCI
R O Z D Z I A Ł I. Wiadomości ogólne.
1. Definicja hipnozy.
2. Mity i błędne wyobrażenia a rzeczywistość.
3. Szkodliwość hipnozy.
4. Podatność na hipnozę.
5. Głębokość transu.
* Skala opisowa.
* Tabela punktowa Davisa i Husbanda
6. Testy podatności na sugestie.
* Test zaciśniętej dłoni
* Test lekkich rąk.
* Test spadającej monety.
R O Z D Z I A Ł I I. Technika wprowadzania w trans.
7. Rozmowa wstępna.
8. Ułożenie osoby hipnotyzowanej.
9. Podejście do hipnotyzowanego.
10. Rodzaje technik.
11. Pogłębianie indukcji.
12. Sugestie pohipnotyczne.
13. Wyjście z transu.
14. Kawa na ławę czyli przykłady transów
TECHNIKA BERNHEIMA
TECHNIKA LEWITUJĄCEJ RĘKI
TECHNIKA FIKSACJI WZROKU
TECHNIKA ESTRADOWA
R O Z D Z I A Ł I I I. Hipnoza na prywatce.
15. Wybór czasu.
16. Wybór osoby.
17. Wybór metody.
18. Jak uzyskać widowiskowość.
* W lekkim transie.
* W średnim transie.
* W głębokim transie.
19. Czego nie należy robić.
R O Z D Z I A Ł I V. Nauka w hipnozie i autohipnozie.
20. Zalety nauki w hipnozie.
21. Autohipnoza.
* Samodzielne wprowadzanie się w hipnozę (autohipnoza).
22. Sposób uczenia się w hipnozie.
* Nauka samodzielna.
* Nauka wspólna.
R O Z D Z I A Ł V. Walka z nałogami
23. ALKOHOLIZM.
24. NIKOTYNIZM
25. Obżarstwo
R O Z D Z I A Ł V I. Życzliwe uwagi.
26. PRZESTROGI.
27. SPOSTRZEŻENIA I PORADY.
CO WARTO PRZECZYTAĆ ...
R O Z D Z I A Ł I
W I A D O M O Ś C I O G Ó L N E
1. Definicja hipnozy.
O hipnozie wypowiadało się wielu badaczy, stworzono wiele teorii, hipotez oraz definicji, ale żadna z nich nie jest akceptowana przez wszystkich lekarzy. Taka sytuacja to wynik faktu, że zjawiska występujące w hipnozie występują także w innych stanach świadomości, a więc nie ma jednoznacznego fizjologicznego wyznacznika, który dawałby pewność występowania zjawiska. Większość naukowców przyjmuje poniższe określenie hipnozy:
"Hipnoza to stan zmienionej uwagi u podmiotu, który może zostać wywołany przez inną osobę lub pojawić się samoistnie, podczas którego różne reakcje podmiotu mogą pojawiać się spontanicznie lub w odpowiedzi na różne bodące."
Dziś wielu specjalistów jest zdania, że hipnoza jest jednym z autonomicznych stanów świadomości (występującym obok stanu jawy i snu) i może wystąpić u każdego człowieka jeśli wystąpią odpowiednie warunki ą tak jak np. sen może wystąpić w najbardziej niekorzystnym momencie pod wpływem skrajnego wyczerpania.
Przyjęcie takiego określenia hipnozy bardzo ułatwiało badania nad nią, ponieważ "oddemonizowało" ją. Pozwoliło także zrozumieć dlaczego różni hipnotyzerzy, nawet stosując te same techniki, osiągali różne efekty u tych samych hipnotyzowanych. Ale o tym dokładniej napiszę w innym rozdziale.
2. Mity i błędne wyobrażenia a rzeczywistość.
Mit 1
Hipnoza to coś z parapsychologii, zjawisko nadprzyrodzone, nie mające potwierdzenia naukowego.
Fałszywy
Hipnoza została zweryfikowana naukowo i jest wykorzystywana w medycynie, nauce, a nawet w pracy policji.
Mit 2
Hipnotyzer to osoba obdarzona nadprzyrodzoną mocą.
Fałszywy
Hipnotyzerem może zostać każdy, kto jest choć trochę rozgarnięty. Wolberg w jednej ze swoich książek opisuje przykład kilkuletniej dziewczynki, która nauczyła się hipnozy oglądając film i skutecznie wypróbowywała ją na swoich rówieśnicach z przedszkola. Jednakże z powodu popularności tego mitu, może się okazać przydatne wytworzenie wokół własnej osoby aury tajemniczości w celu ułatwienia sobie zadania wprowadzania w trans niektórych osób.
Mit 3
Można zostać zahipnotyzowanym wbrew swojej woli.
Fałszywy
Każdy kto zdaje sobie sprawę, że jest hipnotyzowany może się temu przeciwstawić bez większego problemu. Niemniej osoba nieświadoma przeprowadzanej na niej hipnozy może zostać zahipnotyzowana, jednak nie można tutaj mówić, że nastąpiło to wbrew jej woli. Ponadto zdarzenie takie może mieć miejsce jedynie w bardzo nielicznych sytuacjach. Jedną z nich opiszę w jednym z następnych rozdziałów.
Mit 4
Zahipnotyzowany wykona wszystkie polecenia hipnotyzera.
Fałszywy
Osoba zahipnotyzowana nawet w najgłębszym transie podświadomie kontroluje sytuację i nie wykona poleceń niebezpiecznych dla siebie lub kolidujących z wyznawanymi przez nią normami.
Mit 5
Zahipnotyzowany posiada nadludzkie siły.
Prawie prawdziwy
W rzeczywistości następuje tylko maksymalne wykorzystanie wszystkich możliwości i ukrytych rezerw organizmu (psychicznych, intelektualnych i fizycznych), co sprawia, że wydaje się, iż zahipnotyzowany dysponuje nadludzką siłą.
Podobne zjawisko występuje w skrajnym stresie np. człowiek uciekający przed psem rozwija, wydawałoby się niemożliwą dla siebie prędkość.
Mit 6.
Hipnozie ulegają ludzie "słabi" a "silne" osobowości są odporne.
Fałszywy
Wręcz odwrotnie. Osobowości silne i zrównoważone są bardziej otwarte i nie boją się hipnozy. Osobowości "słabe" trudniej jej ulegają z powodu poczucia zagrożenia.
Mit 7
Można nie wyjść z transu hipnotycznego
Fałszywy do szpiku kości
Wyprowadzenie z transu jest łatwiejsze niż zahipnotyzowanie. Nawet gdyby zahipnotyzowany nie reagował na polecenia wyjścia z transu to pozostawiony sam sobie zapada w normalną drzemkę i budzi się już "odhipnotyzowany".
3. Szkodliwość hipnozy.
Żadne z dotychczas przeprowadzonych badań nie wykazało jakiejkolwiek szkodliwości hipnozy. Dotyczy to zarówno sfery cielesnej i duchowej człowieka. Samo zjawisko jest absolutnie naturalne i nieszkodliwe w tym sensie, że jest nie więcej i nie mniej szkodliwe niż inne stosunki interpersonalne. (Przez stosunki interpersonalne rozumie się wszystkie jawne, werbalne, podświadome, fizyczne i psychiczne oddziaływania pomiędzy ludźmi).
Można więc komuś wyrządzić krzywdę, ale takie samo ryzyko istnieje w normalnych kontaktach międzyludzkich. Jeszcze raz zwrócę uwagę, że sam stan hipnozy nie jest szkodliwy a zaszkodzić mogą jedynie sugestie hipnotyzera, np. poprzez niemożliwe do przewidzenia skojarzenia wywołujące stres.
Także źle użyte polecenia mogą spowodować szkody np. przy demonstrowaniu nieczułości na ból nie można mówić: "Nie czujesz swojej ręki, nie czujesz bólu...", gdyż może to spowodować reakcję odwrotną i wywołać ból organiczny lub obezwładnienie ręki. Jeśli chcemy osiągnąć nieczułość na ból to używa się sugestii typu "... teraz przez chwilę nie będziesz czuł jak Cię dotykam, przez chwilę nie będziesz odczuwał przykrych wrażeń....".
Nie powinno się także zbyt często wykorzystywać tej samej osoby do pokazowych seansów hipnozy, gdyż gwałtowne wchodzenie w trans też powoduje stresy.
4. Podatność na hipnozę.
Podatnością na hipnozę nazywamy zdolność wchodzenia w trans hipnotyczny.
Hipnotyzerzy uważają, że w hipnozę można wprowadzić zdecydowaną większość populacji. Zależy to głównie od stanu emocjonalnego hipnotyzowanego oraz wielu innych czynników. Często ta sama osoba raz wchodzi w głęboki trans, a innym razem tylko w płytki,albo w ogóle jest oporna.
Dzieje się też odwrotnie. Osoba która do tej pory miała trudności w tym zakresie, nagle się ich pozbywa. Przy okazji warto zauważyć że osoby hipnotyzowane niejako "uczą się" wchodzenia w trans i z każdym następnym razem przychodzi im to łatwiej. Oczywiście nie jest to reguła.
Jeden z hipnotyzerów (Kratochvil) twierdzi, że całkowicie (co nie znaczy, że trwale) niewrażliwych na hipnozę jest około 5 % populacji. W najgłębszy trans można wprowadzić około 25 % ludzi, a reszta osiąga różne pośrednie stany hipnozy.
Część hipnotyzerów osiąga lepsze rezultaty co być może jest wynikiem lepszego podejścia do hipnotyzowanego, a może też odgrywa w tym duża rolę miejsce hipnotyzowania.
Na przykład Bernheim twierdzi, że w szpitalu 80 % jego pacjentów osiągało stan głębokiej hipnozy, podczas gdy z osób hipnotyzowanych prywatnie tylko 20 %.
Podatność na hipnozę nie zależy od płci, wykształcenia i inteligencji.
Natomiast zależy od :
wieku od 5 do 17 lat trochę większa niż w innych grupach wiekowych
stosunków pomiędzy hipnotyzerem a hipnotyzowanym (uprzedzenia i animozje źle rokują)
wyobrażeń hipnotyzowanego dotyczących tego jak ma wyglądać hipnoza i hipnotyzer.
Warto zauważyć, że osoby będące somnambulikami (śpiące głęboko, mające trudności z rozróżnieniem jawy od snu gdy się je budzi) są bardzo podatne na hipnozę i łatwo wchodzą w głęboki trans.
5. Głębokość transu.
Przez głębokość transu rozumieć należy zdolność zahipnotyzowanego do wykonania sugestii zhierarchizowanych według poziomu trudności. Oznacza to, że im trudniejsze polecenia wykonuje zahipnotyzowany tym większa jest głębokość transu. Ponadto określenie głębokości transu pomaga hipnotyzerowi odpowiednio dobierać sugestie aby nie były one zbyt trudne do realizacji. Powszechnie stosuje się dwie skale dotyczące głębokości transu.
* Skala opisowa.
Wg Forela hipnozę dzielimy na trzy zasadnicze stadia :
lekki (somnolencję czyli senność charakteryzuje się znużeniem i relaksacją.
średni ( hipotaksję, czyli lekki sen) hipnotyzowany nie może otworzyć oczu, ale nie traci pamięci.
głęboki ( somnabulizm, czyli głęboki sen ) hipnotyzowany może w transie otworzyć oczy, mówić i chodzić.
* Tabela punktowa Davisa i Husbanda
Tabela ta umożliwia zorientowanie się w jak głębokim transie jest hipnotyzowany na podstawie obserwacji jego reakcji. Ponadto umożliwia ona także pewną standaryzację wyników przy badaniach, gdyż jest dokładniejsza niż skala opisowa. Można więc przeprowadzić doświadczenie i stwierdzić, że osoba A będąc w 10 stopniu hipnozy zrobiła to i tamto a osoba B nie zrobiła tego. Dzięki temu można
porównywać doświadczenia i weryfikować je (potwierdzać lub zaprzeczać ich prawdziwości poprzez przeprowadzenie następnych doświadczeń).
Głębokość
Stopień
Objawy
Oporny
0
Hipnoidalny
1
2
3
4
5
lekka relaksacja
trzepotanie powiekami
pełna relaksacja ciała
Lekki trans
6
7
10
11
katalepsja oczna
katalepsja kończyn
katalepsja sztywna
lekkie znieczulenie
średni trans
13
17
18
20
częściowa niepamięć zdarzeń w hipnozie
zmiany osobowości
proste sugestie pohipnotyczne
iluzje kinestetyczne
Głęboki trans
21
22
26
27
29
30
otwarcie oczu w transie
trudne sugestie pohipnotyczne
trudne sugestie pohipnotyczne
halucynacje słuchowe dodatnie
halucynacje słuchowe ujemne
halucynacje wzrokowe ujemne
6. Testy podatności na sugestie.
Są one przydatne do określenia czy badana osoba jest podatna na hipnozę. Jednak nie zawsze osoby ulegające sugestiom daje się łatwo zahipnotyzować. Nie da się jednak ukryć, że osoby łatwo ulegające sugestiom są podatniejsze na hipnozę. W celu prostszego przedstawienia problemu przytoczę najwyżej kilka popularnych metod.
* Test zaciśniętej dłoni.
Jest to najczęściej stosowana przez hipnotyzerów metoda ze względu na jej prostotę i możliwość grupowego zastosowania. Testowana osoba siedzi wygodnie z zamkniętymi oczami. Polecamy jej skoncentrować się na wrażeniach płynących z ręki. Każemy jej zacisnąć dąoń na oparciu krzesła a potem sugerujemy, że jej ręka jest szczęką imadła które się na tym oparciu zaciska, coraz mocniej i mocniej. Potem sugeruje się, że szczęki te nie chcą się rozewrzeć pomimo prób. Następnie bacznie obserwujemy czy badany ma kłopoty z rozwarciem dłoni czy też nie. Im mocniej ktoś zaciska dąoń tym bardziej jest podatny na sugestie.
* Test lekkich rąk.
W tym teście osoba testowana stoi w drzwiach, dłonie zewnętrzną częścią oparte są o framugi. Oczy ma zamknięte. Każemy jej naciskać dłońmi framugi przez około jedną minutę. W tym czasie mówimy jej, że ma bardzo lekkie ręce, które same unoszą się do góry. Potem robi krok do przodu. Obserwujemy jak wysoko te ręce się unoszą. Im wyżej tym większa podatność na sugestię. Test ten jest obciążony pewnym ryzykiem interpretacyjnym, ponieważ unoszenie się rąk spowodowane jest po części, ciśnieniem rozkurczowym w mięśniach. Ma też jedną dużą zaletę - umacnia wiarę w siłę hipnotyzera już przed rozpoczęciem hipnozy.
* Test spadającej monety.
Osobie testowanej kładziemy monetę na wierzchu wyciągniętej dłoni. Każemy jej zamknąć oczy. Podajemy sugestie, że dąoń się powoli obraca i moneta się zsuwa : " na Twojej ręce leży moneta. Dopóki Twoja ręka jest w poziomie moneta spokojnie leży. Ale nagle zaczyna się powoli obracać, a moneta zsuwać po boku dłoni. Twoja ręka się obraca, a moneta zsuwa na lewą stronę. Nie pozwól jej upaść...". Tekst ten powtarzamy kilkakrotnie. Jeżeli testowany ma wrażenia, że moneta mu się zsuwa to reaguje odwróceniem ręki w przeciwną stronę. Jeżeli ktoś ma takie reakcje tzn. że jest bardzo podatny na sugestie. Mniej podatne osoby w ogóle nie reagują na ten test.
R O Z D Z I A Ł I I
T E C H N I K A W P R O W A D Z A N I A W T R A N S
7. Rozmowa wstępna.
Poprawny przebieg hipnotyzowania powinien mieć następujący przebieg:
Rozmowa wstępna
Ułożenie hipnotyzowanego
Wprowadzenie w trans
Pogłębienie transu
Wyprowadzenie z transu
Rozmowa wstępna jest bardzo istotnym etapem hipnozy, a pomimo tego, jest bardzo często pomijana (najczęściej z powodu lenistwa i nadmiernej wiary hipnotyzera w swoje siły).
Rozmowa wstępna pozwala hipnotyzerowi zorientować się w wyobrażeniach jakie na temat hipnozy hipnotyzowana osoba. Wiedza ta pozwala hipnotyzerowi przyjąć najlepszy sposób postępowania z taką osobą.
W rozmowie wstępnej należy:
dowiedzieć się od hipnotyzowanego co myśli i wie o hipnozie.
Jeśli uważa hipnozę za coś tajemniczego to nie zawsze należy wyjaśniać jak jest naprawdę, ponieważ taka wiara może ułatwić wejście w hipnozę.
zniwelować ewentualne lęki u hipnotyzowanego.
Najczęściej ludzie boją się, że nie wyjdą z transu. Trzeba im wtedy wyjaśnić, że nie jest to możliwe, gdyż zahipnotyzowany zostawiony sam sobie zasypia, a wtedy wystarczy go tylko obudzić.
zorientować się jaką technikę i jakie podejście wybrać.
8. Ułożenie osoby hipnotyzowanej.
Hipnotyzowany może leżeć lub siedzieć. Ważne jest aby znajdował się w wygodnej dla siebie pozycji.
W pozycji siedzącej najlepiej jak hipnotyzowany siedzi lekko przechylony na bok, opierając się bokiem ciała na bocznym oparciu. Jego głowa opiera się na zagłówku, a ręce leżą swobodnie na oparciach fotela. Nogi powinny być prawie wyprostowane i leżeć na niewysokiej pufie lub czymś do niej podobnym.
Hipnotyzer w takim przypadku siedzi obok fotela, po przeciwnej stronie do tej, o którą opiera się hipnotyzowany.
W pozycji leżącej najlepiej jest, gdy hipnotyzowany leży na plecach, głowę ma uniesioną na niewielkiej poduszce, ręce zgięte w łokciach Łokcie powinny być odsunięte od tułowia, a dłonie powinny się z nim stykać. W ten sposób ręce tworzą trójkąt z linią ciała.
Należy zauważyć, że u leżącej osoby często pojawia się uczucie zależności lub skojarzenia seksualne ą może to ułatwić lub utrudnić proces hipnotyzowania. Podczas rozmowy wstępnej warto wyczuć czy uczucia te trzeba zniwelować, czy też właściwie wykorzystać.
9. Podejście do hipnotyzowanego.
Odpowiednie podejście do hipnotyzowanego to polowa sukcesu. W zasadzie wyróżnia się trzy podstawowe podejścia, na bazie których tworzone są różne modyfikacje. Oto one:
dominujące ą hipnotyzer jest autorytetem, wydaje polecenia, nie podlegające dyskusji.
Hipnotyzowany utożsamia go z postacią ojca. Ten sposób najczęściej wykorzystywany jest przez hipnotyzerów estradowych.
ecjonalnoąmacierzyńskie hipnotyzer stwarza bardzo bliski, ciepły kontakt z hipnotyzowanym. Hipnotyzer utożsamiany jest z postacią matki.
bierne hipnotyzer tworzy wrażenie, że hipnotyzowany sam sobą kieruje i sam wprowadza się w trans. Ten sposób wykorzystuje się w przypadku gdy mamy do czynienia z hipnotyzowanym, który jest nieufny wobec ludzi i akceptuje tylko siebie.
To, który sposób należy wybrać zależy od typu charakteru osoby hipnotyzowanej oraz od jej aktualnego humoru.
Dlatego niezwykle istotna jest rozmowa wstępna, podczas której można zapoznać się z charakterem człowieka oraz jego obecnym samopoczuciem i humorem.
Wybranie złego sposobu podejścia do osoby hipnotyzowanej może całkowicie uniemożliwić wprowadzenie jej w trans.
10. Rodzaje technik.
Jest tyle technik hipnotyzowania ilu hipnotyzerów, ponieważ każdy z nich opracowuje własne techniki.
W tej książce przedstawię kilka klasycznych technik, które pozwolą opracować każdemu własne techniki.
Przy hipnotyzowaniu najczęściej stosuje się analogie do snu i to z dwóch powodów. Po pierwsze, wchodzenie w trans jest bardzo podobne do zasypiania, a po drugie, ludzie łatwo kojarzą wrażenia ze snu, z wrażeniami płynącymi podczas relaksacji. Przy hip notyzowaniu wykorzystującym analogie do snu stosuje się monotonne bodące słuchowe, wzrokowe i dotykowe mające wywołać senność u hipnotyzowanego, a przez to przekonać go, że jego organizm poddaje się poleceniom hipnotyzera.
Najczęściej stosowane techniki to :
Bernheima
Lewitacji ręki
Fiksacji wzroku
Estradowa
W technice Bernheima wmawia się ociężałość powiek, senność, niemożność otwarcia oczu. Jeżeli już to się osiągnie to wmawiamy ociężałość ręki, potem nóg i całego ciała. Cały czas nie zapominamy mówić o senności, uległości i spokoju. Nasze sugestie podajemy monotonnym i spokojnym głosem, tak aby spotęgować senność u hipnotyzowanego. Celem do którego dążymy jest opanowanie uwagi hipnotyzowanego.
W technice lewitacji ręki hipnotyzowanemu nakazujemy skoncentrować się na wrażeniach płynących z ręki. Następnie dotykamy delikatnie tą rękę jakimś przedmiotem, aby hipnotyzowany mógł lepiej się na niej skoncentrować. Sugerujemy rozluźnienie mięśni (jeśli hipnotyzowany to potrafi), bezwład i ciepło nóg i rąk. Potem podajemy sugestie unoszenia się ręki i kierowania się jej w kierunku twarzy lub innej części ciała W czasie tego stopniowego ruchu podajemy sugestie wzmacniające np."... gdy ręka dot knie Twojej twarzy to będziesz już głęboko spał.... " itp.
Zaletą tej metody jest to, że widać jak szybko reaguje hipnotyzowany więc można dostosować się do tempa jego reakcji.
W technice fiksacji wzroku hipnotyzowany wpatruje się przez dłuższy czas w jakiś przedmiot trzymany w odległości około 30 cm od oczu hipnotyzowanego. Jest to najbardziej znana technika hipnotyzowania i dość często stosowana.
Naszym celem jest wywołanie znużenia i senności, po to aby zmęczone oczy same się zamknęły oraz niedopuszczenie do dekoncentrowania się hipnotyzowanego na innych myślach. W czasie wpatrywania się hipnotyzowanego w przedmiot fiksacji, podajemy sugestie o pieczeniu oczu, senności i ciężkości powiek. Jeśli hipnotyzowany zamknie oczy to dalej postępujemy tak jak w technice Bernheima.
Technika estradowa jest bardzo dynamiczną techniką. Wykorzystuje się w niej autorytet hipnotyzera oraz podświadomą chęć hipnotyzowanego do zaimponowania innym ludziom. Zachowanie hipnotyzera powinno cechować się władczością i absolutną pewnością siebie, tak aby jego sugestie były natychmiast wykonywane. Szybkie wykonanie pierwszych sugestii jest niezwykle istotne, gdyż umacnia to w hipnotyzowanym wiarę w umiejętności hipnotyzera. Jest to technika, która w największym stopniu wykorzystuje mity związane z hipnozą.
Dokładne przedstawienie i sposoby realizacji poszczególnych technik rozpoczynają się na stronie 27.
11. Pogłębianie indukcji.
Rozpoczyna się ono od momentu gdy hipnotyzowany osiągnie lekki trans, a celem jest wywołanie średniego i głębokiego transu. Jest to zadanie najtrudniejsze, gdyż jak pamiętamy nie u wszystkich jesteśmy w stanie wywołać średni trans, a jeszcze mniej osób osiąga głęboki stan. Należy pamiętać, że tylko w hipnozie na estradzie konieczne jest osiągnięcie głębokiego stanu. W pozostałych przypadkach, aby osiągnąć jakiś założony przez nas cel (np. do nauki języków obcych, pokonania złych przyzwyczajeń itp.), wystarczy średni a nawet lekki poziom transu.
Trans pogłębia się poprzez podawanie coraz to trudniejszych do wykonania sugestii. Jednocześnie cały czas insynuuje się, że wykonanie danej czynności pogłębia trans.
W czasie średniego poziomu możliwe są do wykonania następujące czynności:
nie odczuwanie wrażeń, bólu itp. nazywa się to anestezją. (Ciekawe, że anestezję można osiągnąć już w lekkim transie, o czym wielu ludzi nie ma pojęcia).
utrata pamięci podczas hipnozy oraz po jej zakończeniu (amnezja posthipnotyczna ) dotycząca tego co działo się podczas hipnozy.
"przeniesienie się w czasie" np. powrót do zdarzeń z dawnego dzieciństwa.
podawanie sugestii nierzeczywistych np. wywoływanie złudzenia unoszenia się w powietrzu, pływania oraz znajdowania się w innych miejscach.
podanie sugestii posthipnotycznych. Niestety do sprawdzenia dopiero po wyjściu z transu. Gdy osiągniemy już średni poziom hipnozy możemy pokusić się o spróbowanie czy hipnotyzowany może otworzyć oczy i chodzić. Należy to robić bardzo ostrożnie, aby nie wywołać samodzielnej dehipnotyzacji zbyt trudnymi sugestiami. Jeżeli hipnotyzowany może je wykonać to znaczy, że osiągnęliśmy już głęboki poziom i możemy żądać wykonania dowolnie trudnych sugestii.
12. Sugestie pohipnotyczne.
Są najlepszym dowodem na to, że ktoś znajdował się w hipnozie. Jednocześnie ich niewykonanie nie oznacza, że się w niej nie było.
Sugestią pohipnotyczną nazywamy polecenie wykonania dowolnej czynności po wyjściu z transu. Czynność ta jest wykonywana na umówiony sygnał. Sygnał ten, tak jak polecenie, istnieje w podświadomości człowieka.
">Dlatego też po wykonaniu nawet absurdalnego polecenia tak jak np. otwarcia i ponownego zamknięcia okna jest ono tłumaczone racjonalnymi powodami.
Sugestie pohipnotyczne podaje się w średnim i głębokim transie. Często wykorzystywanym poleceniem jest nakaz, aby osoba, która była hipnotyzowana, zapominała na klaśnięcie jedną z liczb. Po klaśnięciu prosi się o głośne odliczenie do dwudziestu. Jeśli polecenie jest wykonywane to osoba, która była hipnotyzowana "przeskakuje" daną liczbę lub co najmniej zacina się przy niej.
Należy pamiętać, aby polecenie było możliwe do wykonania. W przeciwnym razie może wystąpić nerwica.
IGN="JUSTIFY">13. Wyjście z transu.
Jest najprostszą rzeczą w całym transie. Najczęściej stosuje się metodę powolnego odliczania do pięciu lub dziesięciu.
Główną zaletą metody odliczania jest jej skuteczność i spokojny przebieg, dający zahipnotyzowanemu czas na przestawienie organizmu.
Wyjście z transu rozpoczynamy od podania sugestii, że przy doliczeniu do liczby pięć (lub dziesięć) nastąpi wyjście z transu. Następnie liczymy powoli od jednego do pięciu (lub dziesięciu). Zwykle wyjście z transu następuje zaraz po wymienieniu liczby 5 (lub 10 ).
Zdarza się, że zahipnotyzowany nie chce wyjść z transu bo np. bardzo dobrze się w nim czuje. Należy wtedy ponowić jeszcze raz próbę wyjścia z transu, a jeżeli to nie skutkuje, pozostawić hipnotyzowanego samego, tak żeby zasnął. Po krótkiej drzemce, obudz się już poza transem.
Z reguły hipnotyzowani nie pamiętają przebiegu transu. Dlatego trudno im uwierzyć, że odbył się on rzeczywiście. Jeżeli chcemy, aby zahipnotyzowany zapamiętał wszystko z transu, należy wydać w hipnozie polecenie nakazujące zapamiętanie przebiegu transu.
Szczególnie trzeba o tym pamiętać wtedy, gdy hipnoza jest środkiem do nauki.
Często zdarza się, że hipnotyzowany sam wychodzi z transu. Dzieje się tak wtedy, gdy sugestia jest zbyt trudna do wykonania lub koliduje z systemem wartości wyznawanym przez tę osobę. W takich sytuacjach hipnotyzowany najczęściej pamięta ostatnie polecenia. Warto mieć to na uwadze, jeśli nie chce się narobić sobie wrogów.
14. Kawa na ławę czyli przykłady transów.
W rozdziale tym przedstawię hipotetyczne przebiegi transów w różnych technikach. Nawiasy okrągłe (tak wygląda informacja o zachowywaniu się osoby hipnotyzowanej) zawierać będą informacje o zachowaniu hipnotyzowanego, natomiast komentarz zamieszczać będę w nawiasach kwadratowych [tak wygląda mój komentarz od tego co się dzieje].
TECHNIKA BERNHEIMA
Od tej chwili przyjmiemy dla uproszczenia, że hipnotyzowany ma na imię Adam [skrót A:], natomiast hipnotyzer Henryk [skrót H:].
H: Proszę się wygodnie położyć. (Adam leży na plecach, głowa uniesiona, oparta na poduszce, ręce zgięte w łokciach tworzą trójkąt z linią tułowia. Pod kolanami ma drugą poduszkę, która lekko unosi kolana ) [jest to najwygodniejsza pozycja i jeśli to możliwe to warto ją stosować ].
H: Teraz leżysz spokojnie, a Twoje myśli krążą swobodnie. Jesteś spokojny i rozleniwiony. Twoje myśli są leniwe i monotonne. Jest Ci ciepło i wygodnie. Twoje powieki są ciężkie, ciążą Ci coraz bardziej.
Masz ciężkie powieki i jeszcze cięższe...coraz cięższe... Powoli Twoje oczy się przymykają, przymykają... a powieki są bardzo ciężkie...bardzo, bardzo ciężkie...(gdy widzimy, że Adam zamyka oczy ) zamykasz oczy, Twoje oczy zamknęły się.
[Jest to najgorszy etap dla Henryka, gdyż musi opanować wesołość Adama, która jest wywoływana nienaturalną tonacją głosu. Nie trzeba się zrażać nawet wybuchami śmiechu. Po dwóch, trzech salwach śmiechu hipnotyzowany "wypala się" i już jest łatwiej].
H: Leżysz wygodnie, jesteś senny, chce Ci się spać, bardzo chce Ci się spać, tak bardzo, że zaraz będziesz ziewał... będziesz ziewał.... Oddychasz spokojnie. Teraz będziesz oddychał w rytm moich poleceń. Na moje słowo "WDECH" robisz powolny głęboki wdech i wentylujesz płuca dopóki nie powiem "WYDECH". Wtedy robisz spokojny długi wydech i na bezdechu czekasz, aż powiem "WDECH".
Zaczynamy. "WDECH". (Adam wdycha powoli powietrze) zwracaj uwagę na wrażenia przy oddychaniu, myśl o tym co czujesz "WYDECH". (Adam wydycha powietrze) jesteś spokojny i senny, oddychasz leniwie. (Adam wypuścił powietrze) [ Przytrzymujemy go chwilę na bezdechu, ale nie za długo, żeby się nie zdenerwował. Najlepiej od 3 do 5 sekund ]. (Adam zrobią 5 wdechów i wydechów).
H: Teraz czujesz się rozluźniony i szczęśliwy Jesteś senny i rozluźniony Chce Ci się spać. Już dawno tak dobrze się nie czułeś jak teraz. Twoje myśli błądzą wokół... [ tu podajemy miłe dla Adama wydarzenia, o których dowiedzieliśmy się w rozmowie wstępnej np. z ostatnich wakacji]. Chce Ci się spać. Twoje ręce robią się ciężkie i ciepłe, czujesz przyjemne mrowienie w rękach. Ręce robią się ciężkie. Zapadasz powoli w sen. Masz coraz cięższe ręce i zasypiasz. Zasypiasz, ale ciągle słyszysz mój glos. Dociera on do Ciebie z oddali. Słyszysz go i zasypiasz. A Twoje ręce są coraz cięższe i cięższe. Masz tak ciężką rękę, że nie możesz jej nawet lekko unieść. [Dajemy Adamowi chwilę czasu, żeby mógł chcieć spróbować, ale nie na tyle długo, żeby mu się to udało]. Tak..., więc nie możesz jej podnieść, jesteś już w transie. Słyszysz mój głos i chętnie spełniasz moje prośby. Nadal Twoje ręce są ciężkie. Teraz także całe ciało robi się ciężkie. Czujesz jak całe Twoje ciało zagłębia się w kanapę.
Skoncentruj się na tym odczuciu. śpisz już głęboko chociaż słyszysz mój glos. Tylko mój. Nie interesują Cię inne głosy. Zapominasz o nich.
Słyszysz tylko mnie, mnie. Śpisz....Teraz dochodzi do Ciebie odgłos morza. Szum fal i mój glos. Szum fal i mój glos. Szum fal. Twoje ciało robi się lekkie, jesteś lekki unosisz się na wietrze. Powoli unosisz się ponad plażą. Jesteś w powietrzu. Kołyszesz się raz w jedną raz w drugą stronę jakbyś był liściem i wciąż się unosisz. Unosisz się na taką wysokość jaka Ci odpowiada. Wisisz w powietrzu twarzą do dołu, a w górze świeci sąońce mile grzejąc plecy. Unosisz się na wietrze i obserwujesz bawiących się ludzi. Jesteś lekki jak piórko i poruszasz się w powietrzu tak jak chcesz. Przepełnia Cię radość i zadowolenie. Chociaż spisz możesz mówić. Możesz mówić. Powiedz gdzie jesteś. [Gdyby Adam nie odzywał się to trzeba się wycofać i spróbować po pewnym czasie.
A: Leżę w powietrzu nad plażą.
H: Dobrze. Jest ładna pogoda świeci słońce, ale tak delikatnie jak zawsze wieczorem. Leżysz i wsłuchujesz się w szum fal. Ktoś obok Ciebie coś mówi. Czy słyszysz go. Co on mówi.
[W tym momencie gdyby Adam nic nie słyszał to warto mieć umówioną osobę, która cicho powiedziałaby coś o z
{ fragment niedostępny }
H: Pamiętasz co robiliśmy ?
A: Nie. Pamiętam tylko, że miałem być hipnotyzowany i, że położyłem się na tej kanapie. Nic więcej nie mogę sobie przypomnieć.
H: Nie szkodzi. Darek opowie Ci później o wszystkim. Ciekaw jestem jak szybko potrafisz policzyć do 10. No spróbuj.
A: Dobrze, raz, dwa, trzy, cztery....dziesięć.
H: (Heniek klasnął) Spróbuj jeszcze raz.
A: Raz, dwa, eeee... cztery, pięć.........dziesięć. [Część osób zacina się przy takiej sugestii pohipnotycznej, a część nie ma problemów z przeoczeniem nakazanej liczby].
H: (Pstryknął palcami). Nie wydaje Ci się, że przeoczyłeś jedną z cyfr ?
A: Tak, chyba za szybko liczyłem.
H: Nie, nie za szybko. Zapomniałeś bo Ci to nakazałem w hipnozie. Ale już więcej nie będziesz się mylił. Na dziś wystarczy.
TECHNIKA LEWITUJĄCEJ RĘKI
H: Proszę się wygodnie położyć. Teraz jedną z rąk proszę położyć na mojej dłoni. (Adam leży na plecach w pozycji opisanej powyżej, ale lewa ręka leży na dłoni Henryka. Druga dłoń Henryka przykrywa tą samą rękę od góry).
H: Leż spokojnie, a Twoje myśli niech krążą wokół miłych tobie spraw. Robisz się spokojny i senny. Koncentrujesz się na bodźcach docierających do Ciebie z Twojej lewej ręki. Zwróć uwagę na przyjemne odczucia płynące z Twojej skóry na dłoni. Skoncentruj się na nich i kontempluj je (Adam zamyka oczy). [Przez chwilę pozostajemy bez ruchu].
H: Teraz Twoja ręka robi się ciężka i ciepła. Twoje obie ręce robią się ciężkie i cieple. Czujesz jak ciepło przenika Twoją rękę, przyjemne ciepło. Robisz się senny. Masz ciężkie ręce. Twoje ręce są ciężkie i ciepłe, a mięśnie rozluźnione. Powoli ciepło rozprzestrzenia się na całe ciało. Najpierw Twoje nogi zrobią się ciężkie i ciepłe, a potem całe Twoje ciało. Twoje nogi robią się ciężkie i cieple. Czujesz ciepło w nogach. Jeżeli poczujesz, że ciepło i ociężałość rozchodzą się po Twoich nogach to uściśniesz moją dąoń. Twoje nogi robią się ciężkie i ciepłe (Adam uciska rękę). Masz ciężkie nogi. Twoje ręce i nogi są ciężkie i cieple. Wkrótce cały będziesz się czuł ociężały, a Twoje ciało przenikać będzie wewnętrzne ciepło. Jednak najcięższa jest w tej chwili Twoja lewa ręka. Twoja lewa ręka jest najcięższa [W tym momencie przyciskamy od góry rękę Adama, aby wzmocnić wrażenie ciężkości]. Masz bardzo ciężką lewą rękę. Ale już niedługo. Zaraz zrobi się lżejsza. O... już chyba robi się lżejsza. [Zmniejszamy nacisk na rękę Adama]. Twoja lewa ręka jest coraz lżejsza i lżejsza. Jest tak lekka, że zaraz zacznie się unosić, zacznie się unosić. Masz lekką rękę i bez trudu unosi się ona i kieruje w stronę Twojego czoła. Im bliżej będzie celu w tym głębszej hipnozie będziesz się znajdował. Masz lekką rękę i ona właśnie zaczyna się unosić (H: zdejmuje swoją dłoń z dłoni Adama, ale bardzo płynnie, tak żeby Adam tego nie zauważył). Twoja ręka unosi się, a Ty zapadasz w coraz głębszą
{ fragment niedostępny }
TECHNIKA FIKSACJI WZROKU
H: Połóż się wygodnie. (Adam leży wygodnie, a przed jego oczami w odległości około 30 cm, trzymamy błyszczące wahadełko).
H: Patrz się na wahadełko Cały czas patrz się na wahadełko Nie odrywaj od niego wzroku. Cały czas musisz patrzyć się na wahadełko, nawet wtedy gdy zaczną boleć Cię oczy. Myślisz tylko o wpatrywaniu się w to wahadełko Za chwilę zaczną swędzieć Cię oczy, ale dalej wpatrujesz się w wahadełko Zaraz będą swędzieć Cię oczy. (Gdy zauważymy, że Adamowi drgają oczy). Już Cię swędzą, za chwilę zaczną cię piec. Będą Cię piekły oczy, a ty nadal wpatrujesz się w wahadełko. Zaraz będą Cię piekły oczy (Adam mruga powiekami). Już pieką Cię oczy, ale nadal wpatrujesz się intensywnie w wahadełko Pieką Cię oczy. Za chwilę zaczną łzawić. Gdy poczujesz, że oczy zaczynają Ci łzawić to je zamkniesz. Twoje oczy zaczynają łzawić, a ty nadal myślisz o wpatrywaniu się w wahadełko Patrzysz się w wahadełko, ale zamkniesz oczy gdy zaczną Ci łzawić lub zbyt mocno będą Cię piekły. (Adam zamyka oczy, Heniek kładzie rękę na jego głowie w ten sposób, że kciukiem lekko naciska środek czoła).
{ fragment niedostępny }
H: Nie. Nie początek. Spróbuj koniec utworu.
A: (Chwilę intensywnie myśli) Nie pamiętam.
H: A czy uczyłeś się go na pamięć w szkole podstawowej ?
A: No uczyłem się, ale to było dawno.
H: Nie szkodzi. Przeniesiemy się w czasie. Przenosimy się do klasy w której się go uczyłeś. Będziesz stał z boku przez nikogo nie zauważony i będziesz się przysłuchiwał jak pani uczy was tego hymnu. Czy jesteś już na tej lekcji.
A: Tak, już jestem.
H: No to powtarzaj to co mówi polonistka.
A: To nie polonistka. To pani od muzyki. Ale mogę powtarzać za nią.
"Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze."
H: Bardzo dobrze. Teraz wróćmy do teraźniejszości. Teraz już możesz otworzyć oczy. Możesz otworzyć oczy. Spróbuj otworzyć oczy. (Adam otworzył oczy).
A: Co, co się działo ? Pamiętam...aaa byłem hipnotyzowany....
[Adam wyszedł z hipnozy bo uznał polecenie otwarcia oczu za polecenie wyjścia z hipnozy. Trzeba przy takich poleceniach pamiętać o wcześniejszym zastrzeżeniu, że hipnoza będzie trwała dalej].
TECHNIKA ESTRADOWA
Jest to bardzo ostra i dynamiczna technika. Hipnotyzer jest bezwzględnym autorytetem, który wydaje polecenia nie podlegające dyskusji. W tej technice najważniejsze jest wybranie grupy osób lub osoby, która posiada cechy umożliwiające bardzo łatwe wprowadzenie w trans za pomocą tej techniki, gdyż albo od razu opanuje się daną osobę, albo poniesie się klęskę. Jest to także najbardziej widowiskowa i spektakularna metoda wprowadzania w trans.
(Heniek sadza wybraną osobę, przyjmijmy, że ma na imię Adam, na krześle).
H: Zaprosiłem Ciebie tutaj abyś mógł spełniać moje polecenia. Nie musisz się ich obawiać, gdyż nie będą one trudne, a ich wykonanie nie narazi Cię na niebezpieczeństwo. Myślę, że skoro zgodziłeś się na eksperyment, to będziesz ze mną współpracował. Moje polecenie będzie dla Ciebie rozkazem.
H: Trzymam w ręku pewien przedmiot. W momencie, w którym Ci go pokażę zamkniesz oczy i zaczniesz poddawać się mojej woli. Twoje powieki zamkną się i nie będziesz mógł ich otworzyć. (Heniek otwiera dąoń i pokazuje trzymany w ręce przedmiot. Adam zamyka oczy).
H: Nie możesz otworzyć oczu Wydaje Ci się, że gdybyś chciał mógłbyś je otworzyć, ale Ci się nie chce i o to chodzi. (Adam uśmiecha się).
H: Twoje oczy pozostają zamknięte. Robisz się ociężały. Jesteś bardzo ciężki. Nie możesz poruszać żadnymi mięśniami. Jesteś cały bezwładny. Jesteś podporządkowany mojej woli. Będziesz mógł spełniać wszystkie moje polecenia.
H: Możesz mówić. Powiedz jak masz na imię.
A: Mam na imię Adam.
H: Powiedz ile masz lat i gdzie mieszkasz.
A: Mam 20 lat i mieszkam we Wrocławiu.
H: Teraz będziesz koncentrował się na tym co słyszysz Zapamiętasz to dobrze i powtórzysz gdy Ci każe. (Heniek prosi kogoś z sali o napisanie ciągu dowolnych 30 słów. Potem powoli odczytuje pierwsze 10 słów).
H: Powtórz to co przeczytałem Adam powtarza przeczytane słowa, ale w innej kolejności. Teraz przeczytam Ci kilka słów, które będziesz musiał podać mi w tej samej kolejności. Masz w tej chwili jasny umysł i chłonną pamięć. Słuchaj więc uważnie. Jesteś gotów ?
A: Tak jestem gotów. (Heniek przeczytał sekwencję słów i Adam powtórzył je bez pomyłki).
H: Bardzo dobrze. Jesteś nadal pod hipnozą, ale możesz otworzyć oczy. Otwórz oczy.
H: Zobacz podchodzi do nas Twój nauczyciel ze szkoły średniej. Przywitaj się z nim. (Do Adama podchodzi jego kolega Jurek).
A: Dzień dobry panie profesorze.
J: Cześć Adam. Nie przygotowałeś się najlepiej do klasówki. Masz tróję. Następnym razem lepiej się przyłóż do nauki.
A: Ależ uczyłem się bardzo długo.
J:(Odchodząc). Widocznie nie robiłeś tego zbyt systematycznie.
H: Kto to był ?
A: Mój nauczyciel od Niemca. Zawsze się mnie czepiają.
H: To dobrze, że już sobie poszedł. A teraz spróbujemy wstać. Pozostajesz nadal pod hipnozą, ale możesz wstać. Możesz wstać. Wstań. (Heniek asekuruje Adama przy wstawaniu. Adam stoi).Teraz podnieś lewą rękę. Wyżej. Wyżej. O tak. Dobrze. (Ręka Adama Tworz y kąt prosty z tułowiem. Heniek podwija Adamowi rękaw koszuli).
H: Znieczulam Twoją rękę. Za chwilę, przez krótki czas, nie będziesz nic czuł w lewej ręce. Gdy odliczę do trzech przestaniesz czuć lewą rękę. (Szybko) razdwatrzy. Nic nie czujesz w lewej ręce. Heniek kładzie lód na przedramieniu Adama. Adam nie reaguje).
H: Bardzo dobrze. Jesteś w głębokiej hipnozie i jak widać słuchasz moich poleceń. Teraz odliczę od trzech do jednego i będziesz miał znowu czucie w tej ręce trzydwajeden. Jeśli jest Ci zimno w rękę to zrzuć lód. (Adam strąca z ręki lód i pociera przedramię, żeby je ogrzać).
H: A teraz przypomnij sobie, te słowa, które kazałem Ci na początku zapamiętać. Czy pamiętasz je?
A: Tak pamiętam.
H: To powtórz je w takiej samej kolejności jak były czytane. (Adam odtwarza z pamięci sekwencję słów. Heniek pokazuje jednemu z widzów kartkę na której ta sekwencja została zapisana ).
H: (Do widza). Czy zgadza się.
Widz: Tak, idealnie.
H: Brawo Adam. Myślę, że już wystarczy. Połóż się teraz wygodnie i zapamiętaj, że na pytanie ile masz lat musisz odpowiadać pięć. Gdy usłyszysz pytanie "wiek ?" odpowiesz "pięć latek". Będziesz tak odpowiadał aż do czasu wyjścia z pokoju. Gdy wyjdziesz z pokoju to polecenie nie będzie Cię obowiązywać. Nie będziesz też zdawał sobie sprawy z tego polecenia po wyjściu z hipnozy, ale w podświadomości będziesz go pamiętał. Na pytanie "wiek ?" odpowiesz "pięć latek". Teraz będę odliczał od trzech do jednego. Gdy wymówię jeden ą wyjdziesz z hipnozy: Trzydwajeden. Koniec hipnozy. (Adam wychodzi z transu). (Po pewnym, krótkim czasie, Heniek woła Adama i mówi mu, że chciałby go wciągnąć do statystyki osób, na których udała się hipnoza. W związku z tym prosi go o podanie danych do formularza. Przy wpisywania danych zadaje Adamowi pytanie "wiek ?". Jeśli sugestia pohipnotyczna będzie skuteczna, Adam odpowie "pięć latek".
R O Z D Z I A Ł I I I
HIPNOZA NA PRYWATCE
Na początku tego rozdziału chciałbym zaznaczyć, że podałem w nim wskazówki, po to aby zwiększyć prawdopodobieństwo pełnego sukcesu. Osoby dla których trzymanie się ich jest zbyt trudne, albo wymagają od nich umiejętności, których nie posiadają, nie powinni się nimi przejmować.
Ostatecznie można pójść na żywioł: wziąć pierwszą lepszą osobę, zastosować ulubioną technikę i liczyć na sukces. A jeśli nie, to bierzemy następną osobę i następną. W zasadzie prawdopodobieństwo całkowitej porażki w takiej sytuacji jest małe, ale też nie ma dużych szans na uzyskanie głębokiego transu u hipnotyzowanego. Przejdźmy jednak do rzeczy. Najczęstszym powodem hipnotyzowania na prywatce jest chęć zabawienia przyjaciół lub zaimponowania im.
Jest to też dobry sposób na zaznajomienie się z nową dziewczyną lub chłopakiem można przecież wybrać ją lub jego do hipnozy. Gdyby się nie zgodziła to nic nie szkodzi. Przecież można się umówić na inny raz.
Aby osiągnąć wyżej wymienione cele warto dokładnie zaplanować swoje poczynania i trzymać się określonych regułą. W przeciwnym razie możemy osiągnąć cel przeciwny do zamierzonego.
To czego nie należy robić wymieniłem na końcu rozdziału Teraz zajmijmy się stroną techniczną "przedsięwzięcia".
Przede wszystkim: dobry wybór czasu.
15. Wybór czasu.
Uważam, że najlepiej jest zacząć seans dopiero wtedy, gdy większość osób zmęczy się tańcem i postanowi chwilę odpocząć. Rozpoczynanie seansu na początku prywatki, może popsuć hipnotyzowanemu dalszą zabawę, ponieważ wiele osób czuje się po hipnozie sennym. Ponadto może wywołać zniechęcenie u reszty towarzystwa, którzy przyszli tutaj potańczyć, a nie oglądać "głupoty".
Nie można też odkładać seansu na koniec imprezy, bo ludzie będą zbyt zmęczeni, no i przez cały czas nie będą wiedzieć jakimi możliwościami dysponujesz, a to już jest ewidentna strata. Aby jakoś pogodzić te wymagania, warto iść na taką imprezę z zaprzyjaźnioną osobą, która mimochodem napomknie już na początku zabawy o Twoich umiejętnościach. Zazwyczaj znajdzie się wtedy wielu chętnych, którzy zechcą od razu to sprawdzić. Ale ty się nie daj. Udawaj skromnego i wymiguj się od tego wszelkimi sposobami. W najgorszym wypadku powiedz, że zrobisz seans jak się zmęczą zabawą, a w tej chwili chcesz sobie potańczyć.
Jeżeli nie będziesz musiał użyć tego wybiegu, a nalegania ustaną to wszystko jest na najlepszej drodze do sukcesu. Wzbudziłeś już zainteresowanie sobą i teraz wiele oczu będzie na Ciebie z ciekawością spoglądać.
A gdy uznasz, że nadeszła już dobra chwila na hipnotyzowanie, to stwierdzasz, że OK, że dajesz się namówić, no i... zaczynasz. Ja proponowałbym godziny od 24 ą 1, gdy prywatka ma trwać do rana i około 23 jeśli ma trwać do 24.
16. Wybór osoby.
Żeby wybrać odpowiednią osobę do hipnozy, należy albo dobrze znać towarzystwo, albo dobrze mu się przyglądnąć, a potem zrobić kilku osobom test. Rodzaj testu jest dowolny, wybierz ten, który Ci najbardziej odpowiada.
Oczywiście jeśli jesteś kimś szczególnie zainteresowany to wybierz tą osobę do testu. Nigdy nie próbuj działać przeciw rozsądkowi i zaniedbać zrobienie testu. Lepiej, żeby ten na kim tobie zależy, był widzem udanego spektaklu, niż brać udział w nieudanym.
Wybór osoby zależy także od techniki, którą chcesz zastosować. Jeżeli będzie to technika estradowa to musisz znaleźć osobę ekspresywną, lubiącą być w centrum uwagi. Jak ją poznać? Zazwyczaj jest to osoba nadzwyczaj wesoła, zachowująca się głośno, bardzo często tzw. dusza towarzystwa. W pozostałych technikach dowolność wyboru jest dużo większa. Można wybrać somnambulików, którzy bardzo dobrze poddają się hipnozie. Można ich wykryć tylko po przepytaniu o sposób spania. Somnambulicy śpią mocno, obudzeni mają kłopoty z przejściem do jawy, mówią lub krzyczą przez sen, czasem lunatykują.
17. Wybór metody.
Zależy przede wszystkim od tego jakim "materiałem" ludzkim dysponujesz czyli musisz określić, które z metod hipnotyzowania byłyby najlepsze dla poszczególnych osób. Dopiero wtedy możesz stwierdzić, czy można zastosować Twoją ulubioną metodę. Jeżeli zaś czujesz się dobrze w każdej technice hipnotyzowania, możesz kierować się oczekiwaniami Twoich kolegów. Jeżeli będą oni chcieli oglądać hipnotyzowanie od początku, to radzę zastosować technikę estradową ą o ile jest to możliwe (istnieje do niej odpowiednia osoba).
Stosując inne techniki będziesz musiał walczyć ze śmiechem hipnotyzowanego i widzów, a jest to bardzo trudne zadanie. Ponadto widzowie dekoncentrują hipnotyzowanego. Oczywiście można tego uniknąć wprowadzając hipnotyzowanego w hipnozę na osobności i wpuszczenie widzów, dopiero wtedy gdy jest już w transie, ale to psuje co najmniej połowę zabawy.
Jednak jeśli zdecydowałeś się na zastosowanie techniki np. Bernheima to nie przejmuj się tym, że ktoś się zaśmieje lub powie coś głupiego. Po paru śmiechach i chichach uspokoją się. Nie można tylko pozwolić aby ktokolwiek zadawał pytania Tobie lub hipnotyzowanemu. Trzeba o tym wszystkim powiedzieć, po to żeby nie było wejścia typu "O... co Ty Heniek robisz ? Hipnotyzujesz Adama ? No powiedz, głuchy jesteś?... Adam co robicie?" lub czegoś podobnego.
Takie pytania mogą popsuć cały dotychczasowy wysiłek.
18. Jak uzyskać widowiskowość.
Aby Twoi koledzy mogli Cię podziwiać, musisz im nie tylko zaimponować, ale także sprawić, aby się dobrze bawili. Aby to osiągnąć musisz ich emocjonalnie wciągnąć do zabawy. Pamiętaj, że krótki, ostry stres lub napięcie lękowe wywołuje śmiech i rozluźnienie. Jeśli nie wierzysz to przyjrzyj się w jakich sytuacjach ludzie najczęściej się śmieją np. z czyjegoś upadku, z głupiego kawału itp. Są to często sytuacje, które powodują ból i dlatego jest on rozładowywany poprzez śmiech. Dlatego też kumulując chwilowe napięcia, a później niwelując je zatrzymujesz uwagę na swoim "przedstawieniu" i poprawiasz samopoczucie towarzystwa.
Stosując technikę estradową masz pewne jak w banku, że koledzy chłoną spektakl całym swoim jestestwem i dzięki temu masz ich w garści. Każde trudne polecenie powoduje powstanie napięcia typu: wykona je, czy nie wykona. Każde udane wykonanie polecenia powoduje zanik lęku i uśmiech. Taką samą reakcję wywołuje sytuacja niebezpieczna. Wykorzystują to hipnotyzerzy estradowi w ten sposób, że nie kładą hipnotyzowanego, lecz zaczynają hipnozę na stojąco i asekurują hipnotyzowanego, tak aby gdy wchodzi w trans i upada na podłogę, stało się to powoli i bezboleśnie.
Jednak wśród widzów, już powstaje sytuacja lękowa: "Uwaga upada!" i na widok czujności hipnotyzera zanika. Na dodatek buduje zaufanie do niego.
Wszystkie te aspekty musisz wykorzystywać, choć radziłbym Ci sadzanie osoby na podłodze np. na poduszce i jedynie asekurowanie pleców, tak aby się łagodnie położył na podłodze.
Dla większego efektu lepiej mieć w zasięgu ręki inną poduszkę i przy upadaniu (ale dopiero wtedy) podłożyć ją pod plecy hipnotyzowanego. Tak jest w przypadku techniki estradowej.
W innych technikach w zasadzie popisać możesz się dopiero, gdy już kogoś za