Blog literacki, portal erotyczny - seks i humor nie z tej ziemi
SIŁOWNIA W DOMU - dla zupełnie początkujących
Czasami naprawdę trudno jest zacząć trening na siłowni - często z powodów psychologicznych. Większość z nas na siłownie trafia dzięki znajomym i wtedy łatwiej wejść w "klimat". Fajnie jest, jeśli ktoś kto już ćwiczy pokaże ci jak dobrze ćwiczyć itp., a najlepiej jeśli ta osoba zostanie twoim partnerem treningowym.
Czasem jednak na drodze do rozpoczęcia treningu stoją różne "przeszkody". Wymieńmy niektóre z nich (typowe):
- rodzice sprzeciwiają się temu abyś trenował na siłowni - nasłuchali się plotek, naoglądali programów o sterydach i teraz masz "ban" na siłownie, odżywki itp., nie ma się co kłócić - trzeba powoli przekonywać i robić swoje (ćwiczyć np. w domu)
- nie masz ćwiczących znajomych, a tymczasem miejscową siłownię zajmuje jakaś "ekipa" - masz blokadę - głupio się jakoś wkręcić, a tymczasem każdy z kolesi tam ćwiczących jest 2 razy szerszy od ciebie
- siłownia w pobliżu jest ok., luksus, ćwiczą też dziewczyny, ale obiektywnie stwierdzasz, że jesteś po prostu "za cienki" - chcesz dobrze wypaść na starcie więc trzeba zacząć ćwiczyć w domu
- zdarza się tak, że ogólnodostępnej siłowni w twojej miejscowości nia ma i nie będzie - trzeba ją zorganizować samemu, a tymczasem nie ma kasy.
Różnych możliwych sytuacji może być wiele, a tymczasem musisz wiedzieć, że można z powodzeniem zacząć ćwiczyć, nie dysponując praktycznie żadnym specjalistycznym sprzętem. Zakładając że orientujesz się jak wyglądają podstawowe ćwiczenia wymienię sprzęt który jest zwykle pod ręką, a z którego można "zrobić" domową siłownię.
- obciążenie: można wykorzystać kamienie, cegły, żelazo, jeśli masz możliwości możesz odlać sobie całkiem przyzwoite obciążenie z ołowiu, cementu, kleju do glazury. Bardzo dobrym obciążeniem (szczególnie w warunkach domowych) są butle na wodę mineralną: 5l, 7l, i 10l pamiętaj, że 1 litr=1 kilogram
- kombinuj z obciążeniem - rusz głową - ja kiedyś miałem gryf z żelaznej rurki długiej na ponad 2 metry, na końcach umocowane obciążenie własnej roboty - ławeczka z mocnej podłużnej skrzyni
- plecak szkolny - możesz go wypełnić obciążeniem i robić pompki, pamiętaj że musi być ciasno zapięty, obciążenie powienieneś czuć między łopatkami a nie w krzyżu, z plecakiem możesz podnosić się na drążku
- 2 krzesła, stołki, łóżko - możesz opierając na nich ręce a nogi na łóżku robić głębokie pompki, możesz oprzeć nogi na krześle - ręce na łóżku (za plecami) i ćwiczyć triceps.
- karimata - najlepsze miejsce do robienia brzuszków, ćwiczeń rozciągających, nożyc, wznoszenia nóg itp., karimata doskonale izoluje od podłoża
- drążek lub coś w tym stylu, nie jest drogi - można go zamontować w drzwiach - to podstawa w domowej siłowni: możesz zrobić podnoszenie się w wąskim i szerokim podchwycie, podnoszenie się w nachwycie, wznoszenie nóg, podnoszenie się z obciążeniem
- worek bokserski - do czego służy każdy wie - dobre jako rozgrzewka przed treningiem siłowym, albo jakie samodzielne ćwiczenie na kondycję - można zrobić samemu z mocnego materiału, worka itp. wypełnić piaskiem, mocno ubitym papierem, gazetami, tekturą itp. - można kupić w sklepie, do kompletu przyda się skakanka
Patentów na siłownię w domu jest wiele. Wykorzystaj własną pomysłowość - popytaj znajomych. Pamiętaj że najlepiej się ćwiczy z partnerem treningowym np. bratem, kumplem. Chodzi tu o motywacje - ćwiczenie w grupie ją podnosi. Pamiętaj też, że twoim ostatecznym celem powinna być prawdziwa siłownia i ćwiczenie na profesjonalnym, bezpiecznym sprzęcie.
Jednak jeśli w pobliżu nie ma siłowni, możesz docelowo zorganizować ją z kumplami. Możecie się umówić, że każdy kto chce ćwiczyć organizuje jakiś sprzęt, itp. Wszystko zależy od pieniędzy, którymi dysponujecie. Jeśli ich nie ma trzeba znów ruszyć głową. Dodam, że obciążenie można dosyć tanio wytoczyć z żelaza. Podstawowy sprzęt można także zespawać samemu - planów należy poszukać w Internecie, można też zrobić je na podstawie katalogów ze sprzętem - taki własnej roboty sprzęt musi być naprawdę solidny (na byle czym o wypadek łatwo). Jeśli pieniądze są to w pierwszej kolejności należy kupić dobrą solidną ławeczkę, najlepiej ze zmiennym nachyleniem. W hipermarketach można kupić tanio zestawy do ćwiczeń, ławeczki, atlasy itp. - z reguły jest to jednak szajs, dlatego lepiej kupować z kimś kto się naprawdę zna na sprzęcie. W markecie możesz jednak bez ryzyka kupić mniej skomplikowane elementy np. hantle, drążek, gryf, obciążenie, expander, sprężyny do ściskania, pasy i inne detale.
Nie wierz też w multiprzyrządy do ćwiczeń wielu partii mięśni reklamowane w tv. Natomiast wszelkie abgymniki ze sklepów wysyłkowych i inne urządzenia do elektrycznej stymulacji mięśni to bzdura (zastanów się! czego tego już nie reklamują skoro to taka rewelacja?!). Ludzie którzy w tv reklamują abdżymniki i inne super-bzdety na pewno na nich nie dorobili się swoich mięśni. Postaw na prostotę i konkretne rozwiązania.
Powodzenia!
PODYSKUTUJ NA TEMAT TEGO ARTYKUŁU Z INNYMI INTERNAUTAMI - KLIKNIJ TUTAJ <<<
( później poczekaj chwilę na załadowanie się skryptu)